Menu

18 kwietnia 2015

Kosmetyki azjatyckie - nowości w makijażu (marzec - kwiecień 2015)

W makijażu nadal panuje moda na kremy CC, zwłaszcza a poduszce. BB odeszły nieco w zapomnienie.



Jedną z ciekawszych nowości jest urocza seria HERA by Olympia Le - Tan:


Wybrane produkty z serii:

HERA UV MIST CUSHION OLYMPIA LE TAN LIMITED EDITION SPF50+/PA+++

Podkład w poduszce nadający blask skórze. Ma utrzymywać się na skórze nawet do 12 godzin i zawierający w składzie wodę mineralną. 

HERA OLYMPIA LE TAN EYE PALETTE LIMITED EDITION

Paletka z przepięknymi, pastelowymi cieniami do powiek.
Inne poduszki:

Iope Air Cushion XP Intense Cover SPF50+ PA+++ 15g

Rozjaśnia, chroni przed UV i ma efekt chłodzący - wersja kryjąca.

Iope Air Cushion XP Matte Finish SPF50+ PA+++ 15g 

                            Rozjaśnia, chroni przed UV i ma efekt chłodzący - wersja matująca.

 Iope Air Cushion XP Shimmer SPF50+ PA+++ 15g 

Rozjaśnia, chroni przed UV i ma efekt chłodzący - wersja rozświetlająca.

Hanyul Luminant Cushion Cover 15g

Podkład kryjący.

A'pieu Air Skin Fit A'pie Cushion SPF50+ PA+++ 13.5g

Lekki, kryjący podkład w poduszce.


Pozostałe podkładowe nowości to:

TonyMoly BCdation Water Pact SPF50+ PA+++ 17g

Podkład do twarzy w kompakcie.



Innisfree Smart Foundation Dust Block SPF35 PA++ 15ml

Podkład chroniący przed zanieczyszczeniami środowiska. 

Inne makijażowe nowości:

Aritaumm Sugarball Cushion Blusher 6g

Róż w kremie.

Laneige Brush Highlighter 6g

Rozświetlacz do twarzy.

Missha Signature Glam Art Rouge SPF15 PA+ 3.5g

Pomadka

Opracowanie i zdjęcia na podstawie: http://www.tgiwholesale.com/ i http://www.twofacemall.com/.










41 komentarzy :

  1. paletka!!! zakochałam się, i ten róż, aaa!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, tylko cena przeraża http://www.twofacemall.com/en/eye-shadow/2017--hera-olympia-le-tan-eye-palette-limited-edition.html

      Usuń
    2. tak, już właśnie sprawdziłam.... kurde!

      Usuń
    3. Czekam cierpliwie na przecenę.

      Usuń
    4. Hmmm na mnie wrazenie tez zrobila paletka i roz :) cena niestety juz nie :(

      Usuń
  2. Małgosiu - jadę jutro na Regionalia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaa czekam niecierpliwie na Twoją relację!!!!!

      Usuń
    2. Koniecznie! Tam musi być sporo fajnych produktów. Widziałam w wykazie sporo firm kosmetycznych. No i te wódeczki i nalewki regionalne. No i miody i inne smakołyki.... No zazdroszczę!

      Usuń
    3. Jadę z siostrą, która jest smakoszem kulinarnym i świetnie gotuje, więc na pewno wrócę też z różnymi smakołykami - choć ja jadę głównie po kosmetyki :)

      Usuń
    4. Pamiętam jak mój mąż (pochodzi z łódzkiego) pierwszy raz skosztował naszych podkarpackich proziaków :D Był nimi zachwycony! Coś dla mnie powszedniego, czego od dziecka miałam pod dostatkiem, wzbudziło w nim taki zachwyt, że aż trudno mi było w to uwierzyć. Do dnia dzisiejszego przywozimy teściom nasze proziaki, rozdajemy znajomym łańcuckie Rosolisy :D Mamy w kraju tak wiele wspaniałych produktów a nawet o tym nie wiemy.

      Usuń
    5. Ja też nie znam proziaków. Musiałam przeczytać w necie co to jest ;). To prawda mamy wiele regionalnych produktów, o który ich nie mamy pojęcia. Ja szczególnie uwielbiam regionalne pieczywo i wędliny. Na szczęście miasta coraz częściej organizują tego typu imprezy, gdzie można poznać różne cudeńka.

      Usuń
    6. Też sprawdziłam co to są proziaki. Pierwszy raz o nich słyszałam. Poszukam przepisu i upiekę podkarpackiego proziaka na Podbeskidziu:) Taka regionalna fuzja.

      Usuń
  3. To dowiedzialam sie dzis co to sa proziaki :) nie znam, nie jadłam, ale juz widze, ze smakowałyby mi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, mam nadzieję, że skosztujesz tam proziaka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny, proziaki są pyyyyszne! Szczególnie na ciepło, wtedy są takie chrupiące :) Można je podgrzać w piekarniku, albo na rozgrzanej patelni, bez tłuszczu przewracając z boku na bok. Ja uwielbiam takie chrupiące z cieniutką warstwą masełka. Mniam!

      Usuń
    2. Gosiu, to mi narobilas apetytu, uuuwielbiam tego typu przekaski mniam :)

      Usuń
    3. Gosiu, to mi narobilas apetytu, uuuwielbiam tego typu przekaski mniam :)

      Usuń
    4. Gosia masz na to sprawdzony przepis? :P

      Usuń
    5. No to też się właśnie dowiedziałam, co to są proziaki, bo nigdy wcześniej o nich nie słyszałam. Trzeba będzie spróbować usmażyć :)

      Usuń
    6. Najlepsze piecze moja mama. Wszystko robione "na oko". Spiszemy wszystko i podam Wam mniej więcej proporcje.
      W każdym razie można je robić na wiele sposobów. Generalnie potrzeba do tego mąki, gęstego, kwaskowatego kefiru, prozy (czyli sody), soli i trochę cukru (z cukrem są moi zdaniem smaczniejsze. Można do nich dodać trochę twarogu, jako. Wedle upodobań smakowych.
      Pieczemy na blasze od kaflowego pieca - a że blachy nie mamy :D to na patelni lub blaszce z piekarnika, bez tłuszczu.

      Usuń
    7. Moja babcia takie robiła , dodawała mak :)

      Usuń
    8. Mhhh ja chce zjesc takie proziaki !!!! Kto mi zrobi? :P

      Usuń
  5. Ta kolekcja Olympii Le Tan jest pięęęękna! Chciałabym wszystko a przynajmniej poduchę, paletkę i jedną szminkę :P Chyba będę musiała coś zamówić... Nie wiem, czy doczekamy się przeceny, bo to edycja limitowana i przypuszczam, że raczej szybko się sprzeda. Od dziś dostępna też na W2Beauty, ale tam ceny są jeszcze wyższe.

    Z takich nowości urocza jest też seria Etude House Dreaming Swan. Z jakością pewnie może być różnie, ale ceny dosyć niskie, więc dla samego wyglądu warto kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Hery? A co byś chciała?

      Usuń
    2. Ja chętnie przygarnę poduchę. Hera wyjątkowo mi odpowiada - tym bardziej w takim opakowaniu.

      Usuń
  6. Byłam na targach - kupiłam mnóstwo kosmetyków Sylveco a także kilka Nomak, siostra też. Do tego jedzenie, itp. Proziaków nie było:(. W przyszłym tygodniu wrzucę fotki na bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, no to czekamy z niecierpliwością!
      Nomak? Nie znam w ogóle. Już szukam w sieci co to za firma.

      Usuń
    2. Mają głównie produkty żywnościowe, ale też parę kosmetyków. Ja kupiłam np. olej kokosowy z zamiarem używania jako kosmetyk :) a siostra kupiła krem z kolagenem.

      Usuń
  7. Piękne są te kolekcje limitowane. Ja zaszalałam i uległam pokusie zakupiłam z kolekcji VDL pantone paletkę http://testerkorea.com/Product/vdl-expert-color-eye-book-64-96g. dziś dostałam tracking więc pewnie za tydzień dostanę to cudo.

    Agata

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziewczyny, widziałyście polskie boxy Inspiredby?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, fajny pomysł , ciekawe jakie beda , ja jestem na odwyku i kurcze nie zamawiam...

      Usuń
    2. Wygląda to na bardziej ekskluzywny ShinyBox (to ta sama firma).

      Usuń
    3. Słyszałam o tym, czekam na odsłonę pierwszego boxa. Jestem bardzo ciekawa zawartości.

      Usuń
    4. Ja pewnie jakiś zamówię, bo strasznie mnie kusi, ale nie wiem na razie na czyj się zdecydować. Czekam na jakieś podpowiedzi, może będą.

      Usuń
    5. Ja zamówię na pewno, jak przystało na przykładną pudełkoholiczkę. Myślę o Kasi Tusk i Ewie Chodakowskiej. Trochę mnie martwi, że jedyną formą płatności jest karta kredytowa - wolę PayPal.

      Usuń
  9. Zapraszam: http://cudainiecuda.blogspot.com/2015/04/kosmetyki-naturalne-na-targach.html

    OdpowiedzUsuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka