Menu

Sposób na urodę - Azjatki

Ostatnio wpadła mi w ręce pewna gazeta*, która zainspirowała mnie do rozpoczęcia nowej serii wpisów na blogu - Sposób na urodę... kobiet z różnych stron świata. Dziś opiszę Azjatki. Informacje zawarte w tym wpisie czerpałam z internetu a także z doświadczeń bliskich mi osób, podróżujących po Azji.

Zdjęcie z http://skincarelover.tumblr.com/


Jak wyobrażam sobie idealną Azjatkę? To kobieta "bez wieku", jako matka może być mylona z własną córką. Ma alabastrową, gładką cerę, piękne, grube błyszczące włosy a także świetną figurę. 

Co sprzyja ich urodzie?

Dobre geny? Zapewne tak, ale w sekrecie urody kryje się coś jeszcze.
Zdjęcie z www.wyborcza.pl

Dieta? Tak, dieta pomaga lub szkodzi wyglądowi. Azjatki jedzą ryby i owoce morza, znacznie częściej niż mięso. Ryby posiadają kwasy tłuszczowe, które regenerują skórę. Owoce morza zawierają selen, jod oraz cynk, które poprawiają stan skóry. Warzywa - fasola, soja oraz zielona herbata zwalczają wolne rodniki. Dzięki temu skóra wygląda młodziej. 
Zdjęcie z http://skincarelover.tumblr.com/

Słońce? Smażenie się na słońcu a także w solarium znacznie przyspiesza proces starzenia się skóry. Azjatki cenią sobie jasną cerę, która jest postrzegana jako ideał. Nie tylko nie opalają się, lecz dodatkowo stosują wysokie filtry, chronią ciało przed słońcem ubiorem i akcesoriami (np. parasolkami).
Zdjęcie z http://www.clipartillustration.com/
Sport? Sport to zdrowie. Joga, Pilates, taniec a także sztuki walki to popularny sposób na wzmacniane ciała. Podpatrzone przez moją rodzinę zbiorowe ćwiczenia lub tańce na świeżym powietrzu w Chinach pozwalają na miłe spędzenie czasu a także na osiągnięcie dobrej kondycji.
Zdjęcie z http://factsanddetails.com/

Pielęgnacja twarzy? Prawidłowa pielęgnacja to podstawa. Wieloetapowość jest znakiem rozpoznawczym pielęgnacji po azjatycku. Zaczyna się od nakładania na twarz najmniej treściwych kosmetyków, typu tonik, aby na końcu nałożyć najbardziej treściwe typu krem. Taka procedura pozwala na wchłonięcie się poszczególnych kosmetyków oraz na zapewnienie skórze optymalnego nawilżenia i odżywienia.
Niezmiernie ważnym elementem pielęgnacji jest masaż twarzy, wzmacniający mięśnie i poprawiający owal twarzy a także peeling, który oczyszcza skórę z nieczystości, zmniejsza widoczność porów. Dzięki niemu skóra zachowuje gładkość i jednolitą teksturę. 
Zdjęcie z http://snowwhiteandthepear.blogspot.com/
Pielęgnacja ciała? Azjatki lubią kąpiele w wannie (tak jak ja:)). Relaksują się w wodzie, wzbogacając ją olejkami. Właściwe mycie - przed wejściem do wanny - odbywa się pod prysznicem Tutaj również robią peeling a także nacierają się szorstkimi ręcznikami aby pobudzić krążenie.


*Inspiracje do wpisu z: gazety Świat Kobiety, http://kobieta.onet.pl/, http://koktajl.fakt.pl/, doświadczeń rodziny.










2 komentarze :

  1. O masakra, musiałabym zmienić w szczególności swój stosunek do sportu, co chyba byłoby trudne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mój stosunek do sportu też nie jest najlepszy. Zaczynam znów pilates dwa razy w tygodniu co i tak jest wyzwaniem :

      Usuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka