Menu

Freeset Gold & Black Hydro Gel Facial Mask - maska hydrożelowa do twarzy


Nie lubię standardowych "sheet" masek w płachcie do twarzy, nasączonych płynem. Oczywiście działają i poprawiają stan skóry, ale czuję dyskomfort podczas ich stosowania. Uwielbiam zaś wszelkie maseczki hydrożelowe. O jednej z nich przeczytacie w dzisiejszym wpisie.

Zdecydowałam się na zakup freeset, ponieważ jestem zachwycona ich kremem do stóp. Maska jest produktem bogatym w składniki odżywcze i nawilżające. Zawiera między innymi złoto koloidalne, hydrolizowany kolagen i ekstrakt z korzenia lukrecji. Poprawia nawilżenie skóry, jej elastyczność i kolor. Poza wymienionymi wyżej składnikami znajdziemy w składzie wyciąg z czarnych pereł, które są bogate w minerały i aminokwasy, odżywiają i usuwają martwe komórki naskórka. Po zastosowaniu maski powinniśmy uzyskać miękką, gładką, zdrowiej i młodziej wyglądającą buzię.
W złotym pudełku znajduje się 5 masek a na każdym opakowaniu widnieje instrukcja obsługi i skład.

Jak wygląda maska? Składa się z dwóch żelowych części. Jedną nakładamy na górną część twarzy a drugą na dolną. Przyznam, że to bardzo dobre rozwiązanie, dzięki któremu jesteśmy w stanie precyzyjnie dopasować materiał do kształtu twarzy. Ja najpierw nakładam górną część, a następnie dolną. Żel ma kolor grafitowy, dość przezroczysty, z widocznymi złotymi drobinkami.


Na zdjęciu powyżej widzicie jak prezentuje się na twarzy. Postanowiłam wykorzystać też części maski, które znajdują się w otworach na oczy i usta. Nie chciałam zakrywać powiek, więc przykleiłam płatki na okolicę nosa.
 

Noszenie maski hydrożelowej jest niezwykle przyjemne. Nic nie spływa z twarzy a hydrożel mocno trzyma się skóry. Dzięki temu mogę wykonywać inne czynności i nie muszę leżeć pół godziny w oczekiwaniu na działanie produktu. Po zdjęciu maski wklepałam pozostałość w twarz a następnie nałożyłam krem nawilżający. Muszę przyznać, że wszystkie obietnice producenta się sprawdziły - buzia ma zdrowszy koloryt, zmniejszone pory, bardziej jednolitą strukturę, mniej widoczne zmarszczki, cienie i naczynka.
 
Czy znajduję jakieś minusy? Tylko jeden - dostępność. Kupowałam na Strawberrynet, niestety zniknęła już z oferty...
 
Lubicie maski hydrożelowe? Jakie możecie polecić?
 

 

37 komentarzy :

  1. Ciekawe czym się inspirowal producent. Bo wygląda trochę jak maska sado maso haha ��
    Jeszcze nie widziałam gotowych masek pielęgnacyjnych o takim kolorze (pomijam maski "wulkaniczne" w kremie).
    Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, masz rację wygląda dość osobliwie, ale kiedyś miałam bardziej hardcorową maskę - czarną.

      Usuń
    2. Nadal mówimy o maskach kosmetycznych? ;P
      Ola

      Usuń
  2. Też wolę hydrożelowe maseczki od tych z tkaniny, a ostatnio wracam częściej do tradycyjnych zmywanych wodą. Kolor z resztą obojętny:)

    Bardzo mało ostatnio zamawiam, a i tak mam tony kosmetyków. Dzięki LF nawróciłam się trochę na europejskie produkty.

    Czy to jest to pudełko ELLE, o którym pisałyscie jakiś czas temu?
    https://kiosk.burdamedia.pl/index.php?producent=&cat_id=36&page=0&gfx=true
    Szału nie ma, choć jesteśmy wszystkie obrzydliwie wybredne i może dlatego tak to widzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie podobnie - mało zamawiam (nie żeby w ogóle, bez przesady z tym oszczędzaniem), mam tony kosmetyków, a LF sprawił, że częściej zaglądam do zachodnich sklepów.
      Ciekawa jestem czy wypróbwałaś/wypróbowałyście cleanser Eve Lom, który był w sierpniowym LF. Najpierw w ogóle nie miałam zamiaru go otwierać, bo mam mnóstwo produktów do oczyszczania twarzy, ale przeczytałam, że to jakieś super luksusowe cudo. I dlatego lubię LF.

      Usuń
    2. To jest pudełko Glamour, Renato, a po lewej masz taki spis treści i jak wybierzesz zestawy Elle to tam będzie Elle ;) Żaden z tych zestawów moim zdaniem nie powala, zapewne jesteśmy wybredne i marudne ;) Ogólnie najbardziej przeszkadza mi to, że większość kosmetyków była już w innych boxach.

      Ja też zamawiam bardzo mało pielęgnacji, dużo za dużo za to kolorówki. I też wróciłam w dużym stopniu do zachodnich produktów i przez LF i przez 'wymianki' z dziewczynami z USA, które też chętnie robią mi zakupy u siebie, szczególnie w ich Sephorze.

      Cleanser Eve Lom był już raz poprzednio, bodajże w listopadzie 2014, ale zupełnie mi to nie przeszkadza, bo jest genialny. Co prawda nie każdemu pewnie do gustu dość ziołowy zapach, ale usuwa makijaż absolutnie rewelacyjnie, jest naprawdę wydajny i zupełnie nie zapycha nawet mojej tłustej cery a wręcz wydaje mi się bardzo ją wygładza.

      Usuń
    3. Ja ostatnio zamawiam więcej pielęgnacji, głównie na Strawberrynet. Trudno będzie przebić Memeboxa, nie mam na razie ochoty na żadnego boxa.

      Usuń
    4. Dzięki Paulino za uświadomienie w sprawie pudełek Elle - po obejrzeniu nie kupię.
      Cleanser Eve Lom i moim zdaniem jest bardzo dobry. Zasada działania jak w Banili Clean it Zero, ale jest jakby treściwszy i gęściejszy. Nie staje się płynny na twarzy pod wpływem ciepła jak Banila. Taki olejek w postaci ciała stałego. Bardzo lubię takie produkty zwłaszcza w podróży - świetnie zmywają makijaż, są wydajne i nie rozleją się przypadkiem w kosmetyczce.

      Usuń
    5. Tego LF można jeszcze kupić? Mówię o tym boxie z tym cudownym czyścikiem, na który to właśnie mnie nakręciłyście :D Macie jakieś tajne kody na LF?

      Usuń
    6. Tak, Małgosiu jest:
      http://www.lookfantastic.com/beauty-box/lookfantastic-beauty-box-august-2015-worth-55.00/11028466.html
      zawartość pewnie widziałaś, ale jest np. tu:
      http://www.missmakeupmagpie.com/2015/08/lookfantastic-august-beauty-box-lfbeautybox.html
      Ja tego boxa nie brałam. Zobaczę co będzie we wrześniowym. Z kodami niestety krucho, na boxy nic w tej chwili nie znalazłam.
      Pojawiła się oferta : http://www.mirror.co.uk/money/free-lookfantastic-beauty-box-worth-6403922
      Ale z tego co zrozumiałam, to wypłaty możliwe są jedynie na rachunki w GB, więc odpada. Może wyczytacie coś bardziej optymistycznego:)

      Brad wysłał mi info, że zlecony został zwrot na moją kartę. W ciągu 10 dni powinnam otrzymać pieniądze. Czekam, ale nie odwołuję reklamacji w banku. 2 x nie zwrócą.

      Usuń
    7. Dzięki Renatko.
      A myślisz, że po ujawnieniu zawartości wrześniowego będzie sierpniowe będzie jeszcze dostępne?

      Usuń
    8. Jeśli nie zostanie wykupione to tak. Cały czas sprzedają poprzednie pudełka.

      Usuń
    9. nalazłam zdjęcie LF z września. Słabo widzę, ci dokładnie jest w środku, ale zawsze:
      http://iconosquare.com/p/1070853197677530960_182032626

      Usuń
    10. Dziewczyny, przesunęli datę wysyłki na piątek, więc co znalazłam?

      Usuń
    11. No jest napisane, że urodzinowe...?

      Usuń
    12. To jest urodzinowe na pewno, miały być te produkty Sebastian Penetraitt. Ktoś pisał na fb, że już 8.09 miał info o wysyłce, więc zdaje się, że część wysłali wcześniej. Wygląda fajnie...

      Ja info o zwrocie od Brada dostałam wczoraj w nocy, pieniędzy na razie nie ma, pożyjemy, zobaczymy. Reklamacji z banku też nie wycofuję. Dziewczyny z Australii zgłosiły sprawę na policję, do cyber crime i rzecznika praw konsumenta. Ponoć na komisariacie powiedzieli, że wszczynają postępowanie, więc Brad może się mocno przejechać na swoich machlojkach.

      Usuń
    13. Tu nowy LF z opisem zawartości: http://iconosquare.com/p/1070922321394207353_1548133905

      Usuń
    14. Dziś dzień pod znakiem LF.
      Działa kod ART i daje -15% i dla nowych klientów kod FIRSTORDER na -20%
      Nie to co w Meme, ale zawsze coś

      Usuń
    15. Ten dla nowych mi nie wchodzi :( Ale ten pierwszy tez jest niezły, dzięki!

      Usuń
    16. Ten urodzinowy faktycznie jest taki dobry? Co o nim myślicie? Myślę czy wziąć ten urodzinowy czy sierpniowy. Ten czyścik z sierpnia mnie kusi.

      Usuń
    17. Działają wam te kody na boxy? Mi nie ;\

      Usuń
    18. No faktycznie dziś kod ART już nie działa - wczoraj kupiłam na niego box sierpniowy za 12.75 GBP. Za to wcześniej z kodem dla nowych klientów kupiłam subskrypcję na 3 miesiące na konto założone na córkę - za 32 GBP. Generalnie chyba kody działające na boxy to rzadkość.

      Usuń
    19. Ja raczej nie biorę urodzinowego, w sumie ok, ale nie potrzebuję znów 2 czyścików i 2 odżywek do włosów i powtórki z Caudalie.

      Dostałam zwrot od Brada, jest już na koncie.

      Usuń
    20. Super! Miejmy nadzieję, że pozostałe dziewczyny też dostaną.

      Usuń
    21. Buu...a ja jeszcze nie mam zwrotu. Może dotrze w poniedziałek.

      Skusiłam się na 3-miesięczną subskrypcję LF, bo pudełko wyszło mi za 10,66 GBP, ostatnio mało kupuję, nie biorę póki co naturalnego itd. Niestety w boxach LF jest dość dużo powtórek i nie cieszą jak dawniej, ale i tak wolę małe ilości przyzwoitych produktów niż pełnowymiarowe niskopółkowe butle. Zaniedbuję za to Strawberynet, a tam pełno ciekawych promocji, jak co i rusz donosi Ania.

      Usuń
    22. Ja nie wiem jak wy to robicie. Mi na boxy nie wchodzą żadne kody :(

      Usuń
    23. Mi ART wchodzi, kiedy jestem zalogowana na konto. Spróbuj rzeczywiście usunąć cookies i zacząć zakupy od zalogowania się.

      Usuń
    24. Nic nie pomaga. Chciałam kupić pakiet na 3 miesiące. Mam komunikat:
      Unfortunately the discount code you have used is not applicable to the contents of your basket.

      Usuń
    25. Dzisiaj (niedziela) jest jeszcze kod na 10% zniżki 10WKEND, a przy akupie od 55GBP sierpniowy box dodają gratis.

      Dostałam zwrot od Brada. Sprawę uważam za zamkniętą. Niesmak pozostał, ale bardziej wstyd, że się dałam tak nabrać. Typowa ofiara, która się czuje winna, że się jej coś przytrafiło złego.

      Usuń
    26. A ja pechowo nie mam jeszcze zwrotu:( Myślę, że doczekam się jako i Wy, ale też chciałabym zamknąć epizod australijskich zakupów.

      Usuń
    27. No, to i ja ostatecznie dostałam zwrot. Jestem na całej operacji stratna ok. 20 zł za przeliczenia kursowe, ale dobrze, że tylko tyle:) Brada wyrzucam z pamięci.

      Usuń
  3. Używałam tylko hydrożelowych płatków pod oczy Efektima (były w Shiny albo w Glossy, nie pamiętam), maski hydrożelowej na całą twarz nie miałam jeszcze. Wszystko przede mną:)
    Czy różnica między hydrożelową a zwykłą maską w płachcie jest tylko w komforcie czy te żelowe są w jakiś sposób lepsze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm właściwie za wiele się nie różnią. Myślę, że hydrożelowe bardziej napinają twarz, ponieważ mocniej przylegają do twarzy.

      Usuń
  4. Ja jeszcze wzięłam ten sierpniowy LF z kodem -15%. Jakoś mi jeszcze wszedł. Może dlatego, że jeszcze wczoraj miałam go w koszyku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam: http://cudainiecuda.blogspot.com/2015/09/domowe-spa-z-nacomi-zel-balsam-i-sol-do.html

    OdpowiedzUsuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka