Menu

A'pieu Air Skin Fit A'pie Cushion SPF50+ PA+++ podkład w poduszce

Witam was po wakacjach :) Mimo, że jutro zaczyna się wrzesień, za oknem iście letnia pogoda, bo aż 35 stopni! Mam nadzieję, że miło spędziłyście czas wolny. Ja urlopowałam się nad polskim morzem, ale w egipskich temperaturach ;). Dziś wracam do was z recenzją poduszki od A'Pieu.
Poduszka zadebiutowała na rynku dość niedawno i to w dość przystępnej cenie. Kupiłam w promocji za 24 zł (obecnie jest nieco droższa, około 40 zł). Znajduje się w kartonowym pudełku w kolorze szaro/morskim.


Kształt opakowania nie różni się niczym od innych cushionów. Plastikowe opakowanie składa się z lusterka, gąbeczki, poduszki nasączonej podkładem.
Lusterko zabezpieczone jest dodatkowo folią. Zarówno gąbeczka, jak i pozostałe części opakowania sprawiają wrażenie porządnych i nie odbiegają od produktów z wyższej półki. Czy tak sam będzie z działaniem? O tym dalej :)
 

Cushion (jak wskazuje nazwa) ma być leciutkim podkładem nadającym naturalny wygląd i jedwabiste wykończenie makijażu. Zawiera wodę mineralną. W składzie znajdziemy też aloes i drzewo herbaciane, dzięki czemu produkt powinien pasować również osobom posiadającym wrażliwą cerę. Peptyd awokado uelastycznia skórę.
Podkład występuje w dwóch odcieniach 21 i 23. Kupiłam 21, jednak okazało się, że na mojej lekko (bardzo lekko dodajmy) muśniętej słońcem skórze jest nieco za jasny. Zapewne za tydzień, dwa będzie idealny. Dlatego też osobom, które nie są mega białe polecam odcień 23. Tu wyjątkowo 21 jest bardzo jasny.

Podkład jest faktycznie bardzo lekki i stapia się ze skórą, jednak do aplikacji całej twarzy wystarczające jest jedno "przyłożenie" gąbeczki do poduszki nasączonej podkładem. Nadaje skórze lekki glow i będzie idealny dla normalnej oraz suchej cery. Ja dodatkowo pudruję się pudrem matującym i niemal przez cały dzień produkt pozostaje na twarzy. Nie powoduje podrażnień i nie zapycha porów.

Polecam, szczególnie w promocji. Za niską cenę mamy produkt naprawdę dość dobrej jakości!

43 komentarze :

  1. Wygląda nieźle :) a gdzie kupiłaś go w takiej promocji? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wrześniowy naturalnie z pudełka:
    http://iconosquare.com/viewer.php#/detail/1064284384441825878_1358747461

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że szału nie ma. Poczekam, aż przyjdzie moje pudło.

      Usuń
    2. Dziś odbiorę moje pudełko w pracy, ale zobaczywszy zdjęcia wiem, że nie zachwycę się na pewno. Nie lubię firmy Bio IQ i niestety nikt w domu nie chce tego używać. Na razie nie zamawiam kolejnych edycji.

      Usuń
  3. Poduszka bardzo przyjemna. No i ta cena:)
    Próbowałam już wielu poduszek, szukałam swojej idelanej, ale chyba po prostu poduszki nie sa dla mnie. Na razie odpuściłam poszukiwania poduszki idealnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, cena mnie skusiła i prawdę mówiąc nie oczekiwałam zbyt wiele a tu miła niespodzianka.

      Usuń
  4. Właśnie mi się skończył A'PIEU i jak na razie jestem zachwycona ! Zostawiłam sobie puszek i stosuję go do nakładania kremu CC z Secret Key. Niebawem planuję ponowny zakup A'PIEU :) Świetna cena i dobra jakość !

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy możecie mi doradzić, jaki nawilżający krem mam sobie kupić? Cera dojrzała, sucha, wrażliwa. NIe mam kremu, nie mam pomysłu. Poszukuję inspiracji. Help.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam teraz Eucerin AQUAporin Active. Bardzo fajny do suchej skóry! Mega wydajny, wyleczył mi suche plamy na czole :)

      Usuń
    2. Muszę go pomacać w jakiejś aptece. Dzięki:)

      Usuń
    3. Sylveco lekki brzozowy. Polecam!

      Usuń
    4. Wpisuję na listę do wypróbowania Sylveco brzozowy:)

      Usuń
    5. Obecnie zużywam zapasy od Meme, ale potwierdzam Eucerin i Sylveco są bardzo dobre.

      Usuń
    6. W aptekach/zielarniach które prowadzą Sylveco zazwyczaj jest sporo darmowych próbek. Weź sobie wszystkie dostępne i testuj do woli.

      Usuń
    7. Ostatnio używam Missha Super Aqua Ultra Nutritious cream i muszę przyznać że jest całkiem dobry. Także polecam do suchej skóry właśnie ten.
      Agata

      Usuń
  6. Wiecie kiedy pojawią się zdjęcia wrześniowego LF? Szukałam, ale niczego nie znalazłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzałam dzisiaj na swoim koncie LF i wygląda na to, że pudełko jeszcze nie zostało wysłane. No chyba, że ja mam pecha.

      Usuń
    2. O ile wiem to tam jest data wysyłki 9. września, więc to jeszcze raczej potrwa zanim będą i wysyłki i recenzje.

      Usuń
  7. Dziewczyny a co z tymi boxami? Etykiety dosłali?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na FB Brada na razie cisza. Wszyscy są tam wyluzowani, bo nikt się nie martwi brakiem wiadomości, nie mówiąc już o braku pudeł. Udziela mi się nastrój.

      Usuń
    2. Dziwna sprawa z tymi boxami. Miejmy nadzieję, że jednak do was dotrą.

      Usuń
    3. Ja napisałam dzisiaj, żeby wysłał zwykłą pocztą, poleconym. Zamierzam w piątek poprosić o anulowanie zamówienia, bo pewnie nie wyśle.

      Usuń
    4. Ach ,nie myślę, że dostaniemy cokolwiek. Może w końcu zwrot, a może nie. Gdyby jakiekolwiek pudła dotarły do odbiorców to na FB pojawiłyby się komentarze, a co najmniej pytania Brada jak podobają się boxy.
      Wczoraj wieczorem zakończyłam sezon wakacyjny i dziś ze smutkiem wracam do rzeczywistości, może stąd te czarne wizje.

      Usuń
    5. Ja jakoś też nie jestem pozytywnie nastawiona, w zeszłym tygodniu pisał, że przed końcem tygodnia powinien wysłać i jeszcze poinformuje. Oczywiście, całkowita cisza, więc w poniedziałek zapytałam, co dalej z tymi pudłami i napisałam, że jeśli nie wyśle do końca tego tygodnia to chcę zwrotu. Zero odpowiedzi.

      Usuń
    6. Rzeczywiście nie dostałam odpowiedzi na maila, z prośbą o wysłanie boxów pocztą, a nie DHLem.

      Usuń
  8. Poduchy trochę mi się znudziły. Zużyję co mam i zrobię sobie przerwę. Wyciągnęłam jednak dziś nową, w odcieniu 23, jeszcze z memeboxa. Nic rewelacyjnego, ale za to ciemna, w sam raz do opalonej jednak po lecie skóry.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny, myślę, że powinnyście to przeczytać, niestety to złe wiadomości :( http://pynkbunny.blogspot.com/2015/09/brads-k-beauty-box-why-you-should-beware.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dzięki Aniu. Napiszę reklamację do banku, którego kartą płaciłam. Może uda mi się uzyskać zwrot. Brad rzeczywiście nabrał wody w usta i nie odzywa się. Stracę 177 zł- ani mało, ani dużo, zawsze szkoda.

      Usuń
    2. Od 2 dni sporo dzieje się w grupie na fb, tzn. w końcu pojawiło się dużo pytań i niezadowolonych klientek - w tym ja - ale Brada jak nie było tak nie ma, zero pudeł, zero informacji.
      Też zamierzam ubiegać się o zwrot przez bank.

      Usuń
    3. Cierpliwość nie jest moją mocną stroną. Płaciłam kartą Visa z mBanku i już złożyłam reklamację przez telefon. Odpowiedź i mam nadzieję, pieniądze powinnam dostać w ciągu ok. tygodnia, ale zależy to od odpowiedzi Brada i jego banku. Pierwszy raz korzystam z takiej reklamacji. Doszłam do wniosku, że nie będę już wypisywać maili, na które nie dostanę odpowiedzi i skoro jest możliwość to załatwię to przez bank. Brad pewnie w końcu będzie tłumaczył się chorą babcią, albo nie pojawi się już wcale.

      Usuń
    4. Dajcie znać jak się zakończy sprawa z bankiem. Jak widać ten gość to oszust, miły, czarujący, który wzbudzał zaufanie. Ja byłam o włos od zakupu tych pudełek.

      Usuń
    5. Wyślę dzisiaj reklamację do banku, tylko znajdę formularz. Napisałam do Brada z żądaniem zwrotu - odpisał (błyskawicznie, być może to autoresponder), że wszystkie zwroty są w trakcie i będa zrealizowane do 10 dni.
      Właściwie to się zastanawaim czy nie odpuścić, bo za głupotę się płaci. Strona była beznadziejna, niesprawdzona przez nikogo (no, teraz juz jest przez naszą trójkę), świetne kosmetyki w doskonałych cenach... Wydałam tam $70, czytałam, że inni wysłali mu i po $300.

      Usuń
    6. Zniknęła strona Brada i jego fanpage na FB. Miejmy nadzieję, że po prostu nie wyszedł mu biznes i faktycznie zwróci wam kasę... Choć faktycznie wygląda to nieciekawie.

      Usuń
    7. To, że ktoś naiwny, to nie znaczy, że oszustwo trzeba odpuścić. Widzę, że zawiązała się nowa grupa na FB i chyba niektórzy dostali jakieś zwroty, ale jedynie częściowe. Ja złożyłam reklamację przez bank i czekam na odpowiedź z banku. Mam nadzieję, że szybciej dostanę całość. Nie wiem jak to wygląda jeśli ktoś pozamyka konta i karty. Tak czy inaczej nowe doświadczenie. Niestety mam wrażenie, że Brad nie ma już tych pieniędzy i niewiele zwróci.

      Usuń
    8. Tak, dodałam nas wczoraj do tej grupy, żebyśmy mogły kontrolować choć trochę sytuację. Mam nadzieję, że zwroty jednak dostaniemy - co łaskawie obiecał mi wczoraj mailowo Brad, który się w końcu wczoraj musiał trochę poodzywać, bo dziewczyny ostro się za niego wzięły. Ja również złożyłam reklamację przez bank a przy okazji wypełniłam formularz do ACC, czyli ich rzecznika praw konsumenta. Dziewczyny z grupy postraszyły go wszystkim czym się dało, wiem, że część złożyła zawiadomienie o 'cybercrime' i Brad ponoć współpracuje z rzecznikiem, policją i swoim prawnikiem. Nie wiem, ile w tym wszystkim prawdy i jakie te wszystkie zawiadomienia mają już realny skutek, ale mam nadzieję, że pieniądze jeszcze z powrotem zobaczymy a jemu się porządnie dostanie, żeby nie myślał przypadkiem o kolejnych przekrętach.

      Usuń
  10. Wrześniowy Pretty Box nie wyjdzie. Napisali to na ich fb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam, ciekawe czy uda im się ruszyć od października.

      Usuń
  11. Pomarudzę teraz na inne tematy. W czwartek, wróciwszy z wakacji, odebrałam w pracy czekające na mnie Naturalnie z pudełka i Inspired by Kasia Tusk, o którym zupełnie zapomniałam. Naturalnie z pudełka nie zrobił na mnie większego wrażenia. Puder do mycia twarzy i peeling w proszku wydają się bardzo fajnymi produktami, ale reszta niekoniecznie, no może jeszcze krem do stóp akurat mi się przyda. W pudełku Kasi Tusk znalazłam produkt Goldwella, a nie Maroccanoil i trochę żałuję, ale nie wiem, czy słusznie. Sprawdziłam skład cudownego eliksiru Maroccanoil i są tam prawie same silikony, jedne bardziej inne mniej lotne, których moje włosy specjalnie nie kochają. Olejek arganowy znajduje się na dość odległym miejscu. Stosowałyście ten produkt? Może nie mam racji i jest on wspaniały, a użyte silikony są akurat tą mieszanką, która daje włosom gładkość, a nie obciąża ich? Mam ten produkt z innego boxa i zacznę stosować, żeby wyrobić sobie zdanie. Aniu, może skrobniesz parę słów na temat tego produktu, o ile już go używałaś.
    Woda toaletowa przypadła młodszej córce, wzbudzając zazdrość starszej, czyli zakup był udany. Szminko-masło do ust Astora, które dostałam w tym samym odcieniu co Ania, okazało się za to bardzo przyjemnym kosmetykiem na co dzień i choć nie cierpię na brak błyszczyków, przyjęłam je z zadowoleniem. Ogólnie więc box na plus, zwłaszcza za wyprzedażową cenę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, używałam. Podoba mi się zapach i to, że nie obciąża włosów. Stosuję na wilgotne włosy, przed suszeniem suszarką. Moje włosy bez ujarzmienia strasznie się puszą, dlatego muszę używać różnych specyfików. Ten się sprawdza tak na 4 punkty z 5. Nie jest źle, ale lekkie puszenie zostaje. Szczególnie widać to podczas wilgotnych dni. Nie kupię ponownie.

      Usuń
    2. Dla mnie to jeden z lepszych kosmetyków ujarzmiających puszenie, razem z odpowiednią odżywką do spłukiwania działa cuda. Ja również stosuję na wilgotne włosy przed suszeniem.

      Usuń
  12. Zapraszam: http://cudainiecuda.blogspot.com/2015/09/freeset-gold-black-hydro-gel-facial.html

    OdpowiedzUsuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka