Menu

TONYMOLY Luminous Goddess Aura Beam i TONYMOLY Luminous Goddess Aura BB Cream

Baza pod makijaż (Primer) i Krem BB. Próbki dostałam jakiś czas temu, postanowiłam sprawdzić, czy BB będzie tak dobry, jak CC Aura.

Według producenta, Krem BB posiada właściwości przeciwzmarszczkowe, rozjaśniające, chroniące przed słońcem (SPF37 PA++). Zapewnia pełne krycie, wygładza i nawilża skórę. 5 x free talc, mineral oil, organic coloring, benzophenone, tar color. Główne składniki: peptide, caffeine, adenosine, syn-ake, marin collagen.
Żelowa, gęsta, różowa, mieniąca się drobinkami baza. Należy nałożyć ją w proporcji 1:2 z kremem BB.
Jasny, gęsty, krem BB
Baza wytworzyła tłustą powłokę na mojej twarzy. Krem BB faktycznie ma dość dobre krycie, jednak podkreślił pory, zmarszczki i dał uczucie ciężkości na twarzy. Musiałam użyć bardzo dużo pudru ryżowego aby uzyskać jako taki mat. 
Następnego dnia dałam szansę samemu kremowi BB. Tym razem zauważyłam, iż krem podkreślił jeszcze bardziej pory i zmarszczki, dał jednak matowe wykończenie, bez konieczności użycia pudru.

Podsumowanie:

Baza: Daje uczucie tłustości, nie wchłania się. Oceniając punktowo, przyznałabym jej 1 na 5 pkt.

Krem BB: Używany zarówno z bazą jak i bez, podkreśla pory, zmarszczki, jest ciężki. Być może sprawdziłby się samodzielnie u osób mających tłustą cerę, choć też nie jestem przekonana. Punktowo, przyznaję 2 na 5 pkt.

3 komentarze :

  1. Dobrze, że to były tylko próbki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez sensu nakładać puder na podkład który ma specjalnie za zadanie nadać efektu mokrej twarzy. Taki tam jest trend i jest to specjalnie "tłuste", nie używają tam pudrów tak jak my.

    OdpowiedzUsuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka