Menu

Dr.G Gowoonsesang Moist Ample CC Cushion CC Cream

Dziś dotarło do mnie zamówienie z produktami Dr. G. Kupiłam poduszkę z kremem CC. 
Do zamówienia były dołączone dodatkowe produkty. Cały zestaw kosztował niecałe 80 zł. Mało? Podejrzewałam pewien podstęp i okazało się, że faktycznie coś kryje się za niską ceną. Co? O tym napiszę dalej...

Te z was, które czytają mojego bloga od dawna wiedzą, że bardzo lubię kremy od Dr. G a zwłaszcza jeden - Brightening Balm

Poduszka z podkładem w kolorze 21:

Dodatkowy wkład:

Skład:

Perfect Pore Cover BB:

Super Light Brightening Balm x2:

Niestety okazało się, że poduszka i wkład mają krótką datę użycia - do lipca 2015. Nie powinnam mieć jednak problemów z wykorzystaniem produktów. Krem w poduszkach starczają mi na mniej więcej miesiąc, maksymalnie dwa. 

Zaczynam zatem testy i wrócę do was z recenzją. 
Używałyście któregoś z produktów? Jeśli tak, jakie są wasze wrażenia?

118 komentarzy :

  1. Jak stosujesz te poduszke z kremem? Nakladasz cos na twarz przed/po tym kremie?
    Nie stosowalam nigdy takiego kosmetyku wiec jestem ciekawa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej konkretnie jeszcze nie używałam, ale zazwyczaj stosuję poduszki na twarz po toniku. Na podkład nakładam puder.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu ja w sprawie tego zestawu do włosów. Czy też otrzymałaś meila o jakiejś dodatkowej opłacie. Nie bardzo go rozumiem, czy to chodzi o to,że mam dopłacić dodatkowo za wysyłkę? O to treść meila:

    Thank you for shopping on Gmarket.
    Your insufficient amount of difference between the estimated and actual Worldwide Shipping
    fee is ? 30,040. Please make this payment as soon as possible to be shipped out.

    If you have any further inquiries, please contact to Customer Service Center.
    We will try our best to serve you in all ways possible.

    Jak to rozumiesz? Ania N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dostałam, ale pewnie też prześlą mi takiego maila. Faktycznie wynika z tego, że chcą dodatkowej opłaty. To jakiś idiotyzm, przecież tam kwota wysyłki nalicza się automatycznie... Ja na Twoim miejscu napisałabym, że te koszty zostały naliczone automatycznie i tyle zapłaciłaś. Jakiś mega nieuczciwy sprzedawca! Ja w każdym razie nie zamierzam nic dopłacać i zażądam zwrotu całej zapłaconej przeze mnie kwoty.

      Usuń
    2. z tego co zrozumiałam to oni chcą dopłatę ponieważ waga przesyłki wyszła większa niż szacowali zamiast 1kg to do 5kg. Ale nie zamierzam dopłacać dodatkowych prawie 30$ bo to mi się nie opłaca

      Usuń
    3. Tak dokładnie, ale opłata powinna się naliczyć automatycznie, nie obchodzi mnie to, że czegoś nie obliczyli. Sprawdziłam, mam teraz status mówiący o tym, że muszę dopłacić. Czy masz może do nich maila? Nie wiem nawet jak się z nimi skontaktować. To moje trzecie i pewnie ostatnie zamówienie na gmarket.

      Usuń
    4. Zamawiałam pierwszy raz i też mnie to dziwi, nie wiem czy to dobry meil bo podany na stronie global@corp.gmarket.co.kr

      Usuń
    5. Znalazłam w aukcji taki: topsell@daum.net

      Usuń
    6. Napisałam do nich, mam nadzieję, że zwrócą kasę bez problemów.

      Usuń
    7. Ania a możesz mi na meila napisać jak to ma brzmieć po angielsku bo nie znam tego języka, a boję się że tłumaczenie z translatora nie będzie zrozumiałe. Mój emeil: ania1997-2004@tlen.pl

      Usuń
    8. Już Ci wysłałam. Teraz mam wyrzuty sumienia, że przeze mnie spotkała Cię taka akcja :(

      Usuń
    9. Dziewczyny, tak to jest z zakupami na gmarkecie. Bardzo często koszty przesyłki są niewłaściwie oszacowane. Np. ten sam zestaw u różnych sprzedawców ma różną wagę. Oni wszystko ważą przed wysłaniem. Jeżeli koszt wysyłki okaże się wyższy to proszą o dopłatę. Przykładowo szampony (wiadomo, że ciężkie) w ofercie mają np. podana wagę 0,6kg. Kupując płacisz za przesyłkę o wadze 0,6 kg, ale później okazuje się, że zestaw waży 3 kg. Proszą więc o dopłatę do wysyłki o wadze 3 kg. Jeżeli policzą za dużo za wysyłkę, to zwracają. Ja zazwyczaj sprawdzam wagę i mniej więcej szacuję ile to może faktycznie ważyć, aby później właśnie uniknąć takich sytuacji. Informują o tym w tych tabelkach opisujących produkt, więc raczej nic nie wskóracie.

      Usuń
    10. I tak dobrze, że informują o tym mailowo. Gdzieś czytałam, że jeszcze do niedawna nie informowali o tym wcale. Trzeba było obserwować swoja stronę, tam pojawiała się informacja o konieczności dopłaty.

      Usuń
    11. No to pięknie :( Widocznie poprzednio miałam dobrze oszacowaną wagę...a tym razem pierwszy raz nie.

      Usuń
    12. I tak coś jest nie tak: paczka nie waży 5kg! 4x400+200+100=1900g do tego ok 10-20% na opakowanie to max 2,5kg czyli 36,80$ dopłata to ok15$, a nie 30. Pewnie potem zwrócą te 15, ale i tak dodatkowe 50-60 zł to nie fajnie. Można twierdzić, że szacunkowa waga podana przez sprzedawcę była znacznie zaniżona przez co naraził Was na dodatkowe nadmierne koszty i w Polsce byłoby to do załatwienia, ale w Korei trudniej dyskutować. Zrozumiała jest pomyłka w ramach jednego przedziału wagowego.
      Dajcie znać co dalej.

      Usuń
    13. Na razie cisza. Ale zauważyłam, że na innej aukcji ten sam zestaw ocenili na ok.3,3 kg ale i tak jest dopisek, że waga może być inna. Dla mnie to dziwne, bo nie kupuję kilku zestawów, więc przy jednym cena za przesyłkę powinna być z góry określona. Dopłaty mogą być w momencie jak się bierze więcej zestawów i nie wiadomo wtedy jaka będzie łączna waga wszystkiego. Podobnie robimy np. u nas na allegro .Ania N.

      Usuń
    14. Jakoś przejęłam się ta sytuacją. Bardzo nie lubię takich "przygód". Zważyłam z niewielką dokładnością 2 szampony i odżywkę, które mam: 1,2kg, 2 szampony: 1kg. Czyli całość może ważyć nawet 3kg. Wadą Gmarketu jest brak możliwości wysyłki standardowej paczki, czy poleconego. Oby wam anulowali zamówienia i zwrócili pieniądze.

      Usuń
    15. Ja też się bardzo przejęłam, głównie tym, że Ania znalazła się w tej sytuacji w sumie przeze mnie. Po prostu nie miałam wcześniej tego typu doświadczeń z Gmarketem.

      Usuń
  4. Nie znam tej marki - muszę sobie poczytać u Ciebie o tych kosmetykach.

    Bardzo lubię podkłady w poduszkach. Do tej pory miałam okazję wypróbować Iope i Herę, niedawno w memesklepie kupiłam poduszkę Tosowoong - bardzo mi odpowiada krem BB tej firmy, więc mam nadzieję, że poduszka też się sprawdzi.

    Dobrze zrozumiałam, że nakładasz poduszkę tuż po toniku? Bez kremu i bez bazy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej pory miałam Herę i Tosowoong i używałam po toniku. Po użyciu bazy niestety zbyt bardzo świeciła mi się twarz, nawet po nałożeniu pudru. Mam cerę normalną, zimą czasem suchą, ale pracuję w klimatyzowanym pomieszczeniu bez możliwości otwierania okien. Myślę, że każdy musi sprawdzić u siebie jak będzie lepiej.

      Usuń
    2. Tak się trochę zdziwiłam, że tylko tonik i poduszka. W sumie one też są nawilżające i wszystkomające. Ja mam suchą skórę, ale myślę, że to też kwestia przyzwyczajenia, że bez kremu (i serum, ale to niekoniecznie) czuję się źle. Może też kwestia wieku.

      Usuń
  5. NOWY box Night Care. Co myslicie o nim?
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być ciekawy, ale ja tym razem chyba odpuszczę.

      Usuń
    2. wysyłka już dziś;p
      ja czekam na na kartę z BD5 i oczywiście na globala 19

      Usuń
    3. Globala tez bym chciala... i to jak.... :)
      Monika

      Usuń
  6. Zapraszam chętnych: http://us.memebox.com/memebox-global/current-boxes/night-care?acc=54229abfcfa5649e7003b83dd4755294

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest już karta dla bd5: http://us.memebox.com/info-card/bx-dy-spc-5?acc=b6d767d2f8ed5d21a44b0e5886680cb9
    Kupiłam właśnie boxa specjalnie dla cushion ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ze względu na tę poduszkę sama zaczęłam się nad nim zastanawiać.

      Usuń
  8. Hmm bije się z myślami... da jakieś działające kody poniżej 30$?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GD419, o ile go już nie używałaś na tym koncie.

      Usuń
    2. BD5 juz do mnie jedzie i widze, ze nie jest taka kupa jak sie spodziewalam. Nigdy nie mialam poduszki wiec jest okazja wyprobowac.
      No i przed chwila przehulalam punkty na Night Care. Chcialam platki, to mam platki:-)

      Usuń
  9. Hmm, chyba chcę BD5. Przede wszystkim ze względu na poduszkę, ale jest też sleeping pack i maseczki...

    OdpowiedzUsuń
  10. Meme się walnęło i na 2 kontach dali mi po 8 punktów za zniszczone produkty zamiast po 4 :P Jak miło!
    I na każdym z nich mogę jeszcze użyć kodu z GD :D
    Chyba czas coś kupić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, czas na coś to wydać :D

      Usuń
    2. No i kupiłam BD5. Z Nightcare poczekam na ujawnienie zawartości.
      Swoją drogą to i tak wyszło 72zł - paypal przelicza teraz $ po 3,79! Masakra :/

      Usuń
    3. Możesz się pocieszyć, że sama poduszka jakiejkolwiek firmy też by jakoś tyle wyszła ^^, ale faktycznie straszny przelicznik -.-

      Usuń
    4. W bankach niekoniecznie lepiej. Czyli kartą wyjdzie podobnie.

      Usuń
    5. Wiem, właśnie sprawdziłam mój bank i różnica jest nieznaczna. Niestety, po prostu złotówka chwilowo słabo stoi i tak się nam tak te zakupy przeliczają. Ale z tego pudła wykorzystam wszystko a taka cena to faktycznie i tak minimalny koszt samej poduszki.

      Usuń
  11. Night Care Boxnili 1 kosmetyk Night Care Box
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jeszcze spie... mialam napisac, ze ujawnili 1 kosmetyk w boxe Night Care
      Monika

      Usuń
    2. e no, ile oni tych spoilerów ujawniają? chcę niespodziewajkę!!! ;P
      no, ale podobają mi się, oczywiście wczoraj zamówiłam.

      Usuń
    3. Ja się zastanawiam... Ta pore pack była już kilka razy, ja miałam dwie, ale bardzo lubię ten produkt.

      Acha, podobno ten kod od $30 działa na to pudełko.

      Usuń
    4. działa działa, ja jeszcze miałam 4 punkty na jednym koncie :)

      Usuń
    5. Ehh tak własnie funkcjonuje po 4h snu ....
      Monika

      Usuń
    6. Ja cały czas się waham. Czekam, aż mi dopiszą punkty za recenzję i jeśli jeszcze będzie to pudło, to go zamówię. Nie jestem pewna czy naprawdę go potrzebuję, ale nałóg jest silniejszy..
      Czekam jeszcze tylko na zamówione pudełko cytrusowe, zestaw Secret Key i mleczny zestaw z Beauteque. Mało, mało!

      Usuń
    7. Mnie poduszka w BD5 też kusi, ale mam zaczęta IOPE+ nowy wkład i Makeon i niezliczona ilość BB. raczej się wstrzymam, o ile wytrzymam:) Maska tez fajna, reszta bez szału.
      U mnie w kloepatrze pociekł trochę żel do mycia i to coś pachnacego. Dostałam jak Paulina podwójne punkty 2*6 (bo były 2 produkty). Muszę je szybko wydać- może skorygują?

      Usuń
    8. Mam nadzieję, że się tych punktów nie dopatrzą :P

      Usuń
  12. Dziewczyny, przyszedł mój zestaw FINCO. Ale fajny! Zapakowany w takie brązowe pudełko z firmowa kokardą FinCo, w środku wszystko wyścielone firmową bibułką, każdy z produktów zapakowany w oddzielny kartonik. Data przydatności to 2017, tylko ten krem wszystko w jednym ma 2016 r. Przetestowałam go jedynie na dłoni i nosie, zapowiada się świetnie. Wchłonął się błyskawicznie, na nosie pozostawił szatynkę. Jutro będę testować, to coś więcej napiszę. W każdym razie, jak zastawiacie się na co wydać kasę, to polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na nosie pozostawia satynkę a nie szatynkę :D:D:D

      Usuń
    2. haha no właśnie, bo już się zastanawiałam, czy chodzi o jakiegoś wąsa? ;)

      Usuń
    3. chciałam obejrzeć ten Twój zestaw i odkryłam, że są 3 nowe - Skin Factory, Milky Dress i Etude ....chyba, że były wcześniej, a ja przegapiłam :)

      Usuń
    4. Fajnie brzmi ten Finco i dobrze, że nie pozostawia owłosienia :P

      A te 3 są rzeczywiście nowe.

      Usuń
    5. A i jest tam jeszcze kupon na 2$ Wydaje mi się, że to uniwersalny kod, który będzie działał na wielu kontach, może nawet wielokrotnie. Jak tylko się upewnię, to Wam wrzucę.

      Usuń
    6. Będziesz od razu używać ten wielofunkcyjny krem czy czeka na swoją kolej? Jestem ciekawa jego działania.

      Usuń
    7. Właśnie korci mnie ten finco ^^ A ta druga cześć kremu, podkład, dobrze kryje? I do kiedy dokładnie ważny jest?

      Usuń
    8. Jutro rano go zapodaję. Tak ciekawie i fajnie to wygląda, że muszę go natychmiast przetestować.
      Mój ma datę ważności 2016.10.30, więc jest bardzo dobrze. Krem przypomina emulsję, szybciutko się wchłania, jest bardzo aksamitny. BB chyba będzie ładnie krył. Pozostawił taką satynową powłoczkę. Ale dziewczyny, to tylko test na ręce i czubku nosa :) Jutro napiszę coś więcej. Ładnie pachnie.

      Usuń
    9. Dzięki :) Jak już będziesz po pierwszych testach to poproszę jeszcze o informację czy nadaje się do cery z tendencją do błyszczenia się. Rano jak się ma mało czasu taki krem może być bardzo przydatny!

      Usuń
    10. Dziękuję za informacje ^^ Chyba jednak kupie ten zestaw, lubię Finco no i Twoje słowa póki co brzmią zachęcająco ;D

      Usuń
    11. Dziewczyny, jedna uwaga. Dopiero teraz zauważyłam. Na tym kremie jest napisane 15ml+15ml, czyli w sumie 30 a nie 50 jak opisuje to meme. Normalnie się wkurzyłam. To istotna różnica.
      Oczywiście napiszę do nich, ale wiadomo jak oni działają...

      Usuń
    12. Całe Meme. Trudno przeczytać i napisać prawdę, albo celowe działanie. Przedziwne, ale na stronie produktu tez nie ma podanej objętości: http://www.fincocosmetic.com/shop/shopdetail.html?branduid=896193&xcode=004&mcode=003&scode=&type=Y&search=&sort=order#review1
      widać to nieistotna sprawa.
      Chodził mi ten zestaw po głowie. Wcale nie podoba Wam się Grinif? Ja się mu przyglądam.

      Usuń
    13. Mi sie podoba Grinif i Finco i własnie mam dylemat....
      Monika

      Usuń
    14. no podobają się kurcze,  podobają.... rączki swędzą, ale: nie nie nie ;P

      Usuń
    15. Gdyby w Grinif zamiast kremu pod oczy był krem do twarzy, już kupiłabym z pewnością. W Finco kusi tez ten olej myjący...

      Usuń
    16. Ja swoje Finco odbiorę pewnie jutro.

      Usuń
  13. Pisałąm w poprzedim watku, ze sa nowe zestawy :P
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  14. Kusi mnie ten zestaw: Tonik i maska gazowana są super http://us.memebox.com/promotions/free-shipping-deals/milkydress-best-set-season-2?acc=54229abfcfa5649e7003b83dd4755294

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziewczyny, ja tak szybko, bo zaraz wychodzę. Później napiszę więcej. FINCO zaaplikował się rewelacyjnie!!! Bardzo mi się podoba (staram się ostudzić swoje emocje). Bardzo dobrze kryje, ale bez tapety, rumieńce prześwitują ;) Satyna, satyna, satyna na twarzy!
    zobaczymy co będzie się z nim działo w ciągu dnia. Przy tej śnieżycy, którą mam za oknem przejdzie niezły test.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo przez wyjątkowo niesprzyjające warunki atmosferyczna, albo też za dużo nałożyłam pod ten krem, w każdym razie zaczęła mi się przetłuszczać strefa T.
      Niedobrze, od aplikacji minęło dopiero 4 godziny.

      Usuń
    2. uuuu szkoda, to przy mojej cerze się nie sprawdzi. To dopiero pierwszy test, więc jeszcze nie przekreślaj tego kremu :)

      Usuń
    3. Nie, nie, to dopiero pierwszy prawdziwy test. Zdaje relacje na bieżąco. Podczas aplikacji kremu i później BB byłam przekonana o tym,że będzie on idealny do cer mieszanych lub tłustych.... ta satynka.... miodzio. No sama nie wiem. Jutro spróbuję użyć go faktycznie jako all-in-one (bo to taki produkt). Przypuszczam, że dzisiaj nałożyłam pod niego zbyt wiele.

      Usuń
    4. Czekam na dalsze relacje :) Szukam czegoś lekkiego po czym nie będę się od razu świecić. Niestety praktycznie po wszystkich koreańskich kremach BB, CC po ok. 4 godz moja twarz wygląda średnio.

      Usuń
    5. Ja też się po wszystkim świecę, ale ostatnio ten kompakt Unni bardzo dobrze się mi spisuje. Za to dla osób z suchą cerą raczej nie przypasuje...
      Również czekam na dalsze testy, bo bardzo ciekawi mnie ten produkt!

      Usuń
    6. Nie kojarzę tego kompaktu. Możesz napisać w jakim był boxie?

      Usuń
    7. 1st Anniversary. Zdecydowanie najbardziej udany produkt z całego - średnio ciekawego - boxa.

      Usuń
    8. Dzięki. Muszę się mu przyjrzeć.

      Usuń
  16. Na Honestskin poducha hery za 21$

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że już nie było mojego koloru, bo pewnie bym się rzuciła :P

      Usuń
    2. Ja bohatersko nie wzięłam, mimo tej ceny. Ale kusiło całe rano.

      Usuń
    3. Ja już nie miałam tej szansy, więc nie miałam i dylematów.

      Usuń
    4. Niby bez związku, ale ponieważ krem BB Sulwhasoo kompletnie mi nie podpasywał to uznałam, że poduszka Hery też niekoniecznie będzie rewelacyjna - teraz oczywiście trochę żałuję.

      Usuń
  17. Podobno jest dostępna karta nocnego , ale ja nie paczę ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ano jest.
    Dla tych którym nie chce się szukać: us.memebox.com/info-card/1st-box-of-the-year-night-care
    Dzięki Jolu, ja już wiem wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudełko w porządku, ale nie ma tam nic, co by mnie bardzo interesowało. Odpuszczam więc ze spokojnym sumieniem ;)

      Usuń
    2. Skąd te dziewczyny biorą te karty? Na stronie info card tej karty jeszcze nie ma?

      Usuń
    3. Zamówiłam nocnego boxa ale patrząc na całokształt mam mieszane uczucia.

      Muszę się Wam pochwalić. Zrobiłam pierwsze zakupy na Testerkorea. Trzymajcie kciuki żeby wszystko ładnie i szybko do mnie przyleciało:)

      Usuń
    4. Na pewno doleci. To dobry sklep.

      Usuń
    5. Ja w weekend zamawiałam po raz pierwszy, ale jeszcze nie wysłali.

      Usuń
    6. Night care nawet mi się podoba, ale też nie kupuję. Jak zawsze, jak znam zawartość to rezygnuję.

      Usuń
  19. Z wieści ode mnie:
    Nadal brak odpowiedzi z Gmarketu.

    Finco jeszcze nie dotarł, myślę że będę stosować bez dodatkowej bazy czy kremu żeby nie świecić się w biurze :)

    Kota ma fatalne wyniki kwasu foliowego, wynika to stąd, że ma ogólnie zaburzenia wchłaniania i jelita nie przyswajają wszystkich witamin. Do tego ma za mało leukocytów, ale tu bez tragedii. Przyznam, że jest lepiej niż podejrzewała Wetka, cieszę się.

    Nighta nie biorę...

    A poduszkę Hery jeszcze mam, Szwagier przywiózł mi kiedyś z dodatkowym wkładem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że koteła jest w lepszym stanie niż się spodziewałaś :) Na pewno z dnia na dzień będzie tylko lepiej :)

      Usuń
    2. Rzeczywiście pisałaś o tej poduszce - odnalazłam post. A jak oceniasz ją po dłuższym używaniu. Wiadomo, przekonujemy się, albo odkrywamy wady z czasem. Ja tak naprawdę często zmieniam zdanie po zużyciu połowy opakowania.

      Usuń
    3. Trzymam kciuki za kocinę:)

      Usuń
    4. Przyłączam się do pytania Renatki.

      Aniu, trzymam kciuki za kicię.

      Paulinko a jak Twoja ręka? Którą Ty masz złamaną, lewą czy prawą? Jak sobie radzisz?

      Usuń
    5. Malgosiu, ręka na szczęście nie najgorzej i na szczęście lewa. Jakby to była prawa to nie wiem czy w ogóle bym do Was pisała :D
      Chyba się goi, bo coraz mniej boli i coraz więcej mogę nią ruszać, ale na razie nie przesadzam. W środę chyba zdejmą gips i wsadzą mnie w jakiś usztywniacz. To kość łokciowa, więc nie mogę mieć gipsu dłużej, żeby staw nie stracił ruchomości.
      Średnio radzę sobie z większością rzeczy, podstawowe sprawy jestem w stanie ogarnąć, ale mąż musi mi często pomagać nawet z głupotami. Jak jest w pracy to codziennie wpada tato, który jest na urlopie zdrowotnym.

      Usuń
  20. Dziękuję za kciuki w imieniu kici. Przed chwilą dzielnie połknęła dwie tabletki.

    Poduszka Hery jest całkiem fajna, jeśli trafimy z kolorem. Mam jasną, raczej szarą cerę z różowymi tonami. Stwierdzam, że lepszym odcieniem dla mnie jest Makeon. Nadaje nieco życia twarzy. Hera niestety lekko podkreśla szarość buzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również życzę zdrówka kocie :)

      Usuń
    2. Dzięki a ja życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia :)

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. Jak nie dadzą tym razem oleju to będę naprawdę w szoku.

      Usuń
    2. Wysyłka dzisiaj więc za 2 dni będzie pewnie znana zawartość. Box mnie zainteresował ale na razie czekam na choć jeden spoiler.

      Usuń
    3. Ja też chciałabym spoilery, bo tak obiektywnie to wątpię, żebym potrzebowała cleanserów ;)

      Usuń
  22. Zapraszam: http://us.memebox.com/memebox-global/current-boxes/cleanse-morning-night?acc=54229abfcfa5649e7003b83dd4755294

    OdpowiedzUsuń
  23. Jest już noc, atmosfera niczym z horroru po przeczytaniu słów kluczowych, przez które ludzie trafiają na mojego bloga. Swoją drogą nie wiem jak Google mógł przekierować do mnie tego psychola: http://1drv.ms/1BQoWLp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy blog ma statystyki. Kraje, w których czytają bloga, systemy operacyjne, ile wejść mają poszczególne posty a także źródła ruchu sieciowego. W tych źródłach widać skąd trafiają do mnie ludzie. W przypadku gdy szukają czegoś w Google i wejdą w wynikach na mojego bloga, widzę po jakich słowach się tu znaleźli. Sądzę, że ten człowiek szukający leku dostał się tu bo pisałam kiedyś o jadzie ślimaka :)

      Usuń
    2. Przerazajace. Mam nadzieje, ze nigdy nie znajdzie czego szuka.

      Usuń
    3. Ciekawe kogo/co chce uśmiercić...

      Usuń
    4. Lek jako taki nie może być uśmiercający (oczywiście może mieć taki skutek uboczny), ale co do zasady leczy, a nie przeciwnie. Idiota i tyle. Ale ciekawe czego ludzie szukają. To pokazuje przerażającą stronę internetu gdzie każdy imbecyl może robić co zechce.

      Usuń
  24. Zapraszam na nowy wpis: http://cudainiecuda.blogspot.com/2015/01/boxing-day-box-2-od-memebox.html

    OdpowiedzUsuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka