Menu

Księżniczki od MEMEBOX - Princess Edition #1 Snow White i #3 Rapunzel

MEMEBOX stworzył serię "księżniczkową". W jej skład wchodzą trzy pudełka:

(pudełko z kosmetykami rozjaśniającymi, rozświetlającymi i poprawiającymi koloryt cery)
 Snow White

(pudełko z kosmetykami, które poprawiają stan skóry podczas snu)
 Sleeping Beauty

(pudełko z kosmetykami do włosów)
 Rapunzel


Przyznam, że wahałam się i nie byłam przekonana o tym, czy zakup pudełek będzie strzałem w dziesiątkę. Opis boxów pokazywał tylko tyle, że w środku można będzie znaleźć niemal wszystko. Mimo to zaryzykowałam i kupiłam dwa pudełka: Snow White Rapunzel.  Zapraszam na opis :)


Snow White

1. Nella Fantasia Oneday Whitener 120 ml ($29) - Balsam do ciała, który ma działanie nawilżające i rozjaśniające. Należy nałożyć niewielką ilość w miejsca, które wymagają rozjaśnienia i nawilżenia. Następnie wmasować do momentu wchłonięcia się produktu. 
Mam już rozjaśniacz od Nelli do twarzy. Używam na rozszerzone naczynka wokół nosa. Naprawdę działa!

2. Original raw First Essence 110 ml (26) - W pudełku można było znaleźć Red Essence lub Vitamin Essence, ja mam Red. To połączenie tonera, esencji i lotionu w jednym. Produkt zawiera różne witaminy i ekstrakt ze smoczego drzewa. Odmładza i rozjaśnia skórę. Należy nałożyć 2-3 krople na wacik i wklepać w skórę.

3. FACEFLUX Anti-Wrinkle Revitalizing Cream 30g (38) - Krem przeciwzmarszczkowy, bogaty w ceramidy, kwas hialuronowy, ekstrakt z cytryny, masło shea i portulakę. Rozjaśnia cerę, zmniejsza widoczność zmarszczek, sprawia, iż twarz wygląda zdrowiej. Należy nałożyć na twarz i wklepywać do całkowitego wchłonięcia.

4. Daltokki Whitening Essence 100 ml ($35) - Esencja wybielająca do twarzy. Należy zmieszać kroplę produktu z kremem do twarzy, sunblokerem, kremem BB, CC lub podkładem. Można stosować zarówno na twarz jak i ciało.
Delikatnie rozświetla i rozjaśnia. Uwaga! Faktycznie wystarcza tylko jedna kropla.

5. Ipsennature 5 Seeds Apple Water Brightening Scrub 80 ml ($26) - Scrub do twarzy, mający w składzie wodę z jabłek, morele, maliny, orzechy, ryż a także proszek z nasion. Ma działanie złuszczające, usuwające martwe komórki naskórka i zanieczyszczenia. Rozświetla. Należy nałożyć na mokrą twarz, masować przez 5 minut a następnie zmyć ciepłą wodą.

5. Morningtree Revitalizing Whitening Deep Spot 20 ml ($34) - Żelowa esencja, służąca do punktowej likwidacji przebarwień. Należy nałożyć odpowiednią ilość na ciemne miejsca do całkowitego wchłonięcia. Przechowywanie produktu w lodówce zwiększa efekt w przypadku walki z cieniami pod oczami. 
Świetny box! Moja skóra ma skłonność do przebarwień a także dość szybko robi się szara i przezroczysta, dlatego też z chęcią wypróbuję każdy z produktów. 

Snow White

1. Sally's box Friendly Argan Hair Mask - 1 Step 18g 2 Step 5 ml ($4)  - Maska do włosów, bogata w witaminę E i olejek arganowy. Nadaje włosom blask. Zawiera tokoferol. Odżywia zniszczone włosy. Należy nałożyć maskę (Step 1) na wilgotne, osuszone ręcznikiem włosy. Następnie, należy nałożyć czepek (Step 2), masować głowę i pozostawić na 10-15 minut.
Nałożyłam dziś rano. Po wysuszeniu mam miękkie, lśniące włosy o pięknym zapachu. Nie obciąża!

2. Elizavecca Collagen Ceramide Coating Protein Treatment 100 ml ($34) - Kuracja do włosów, mająca w składzie kolagen, ekstrakt z białka fasoli, kompleks ceramidowy, alantoinę, proteiny pszenicy i różne ekstrakty roślinne. Chroni zniszczone włosy, odżywia, nawilża i nadaje zdrowy połysk. Należy nałożyć na mokre włosy po uprzednim umyciu szamponem, Pozostawić na 5-20 minut i zmyć ciepłą wodą.

3. Tosowoong 10 Hours 25 ml ($12) - Kuracja proteinowa do włosów. Należy nałożyć rano lub wieczorem na włosy, nie spłukiwać. Sprawia, iż włosy wyglądają zdrowo i jedwabiście.

4. L'CRET Hair Color Keeper Treatment Shampoo 300 ml ($42) - Szampon do włosów zawierający naturalne składniki, takie jak olej słonecznikowy, arganowy, olej z nasion babassu. Nawilża, odżywia, chroni włosy przed działaniem promieni UV i przed blaknięciem koloru. Pachnie cytrusami i zieloną herbatą. Należy nałożyć na mokre włosy, masować, zmyć ciepłą wodą.

5. Boutique Bebe Hair Salon Vita-Clinic Mist 60 ml ($24) - Mgiełka do włosów, mająca w składzie: argania spinosa kernel oil, ekstrakt z lawendy, mięty, rumianku, rozmarynu, mleczka pszczelego. Nawilża włosy, chroni je przed zniszczeniami. Należy rozpylić na włosach według potrzeb (tak często, jak to jest możliwe). 
Pięknie pachnie, nawilża włosy. Uwielbiam produkty tej firmy!

6. ProYou Scalp Nutrition Calming Moisture Fluid 150 ml ($48) - Kojący, odżywiający, łagodzący preparat do skóry głowy. Pomaga usuwać świąd i łupież. Zawiera kwas hialuronowy, rumianek, granat, alantoinę, centella asiatica i portulakę. Można nakładać rano i wieczorem, wmasowując w skórę. Nie spłukiwać.
To pudełko okazało się być równie genialne jak Snow White. Duża różnorodność, produkty bardzo dobrej jakości. Cóż, jestem naprawdę zachwycona tymi dwoma pudełkami!

Jeśli nie kupiłyście boxów księżniczkowych do tej pory, możecie polować na restocki -> TUTAJ

W obecnej sprzedaży znajdziecie kolejne edycje księżniczek (niestety na tą chwilę dostępne jest tylko pudełko TINKERBELL #5):
 TINKERBELL




60 komentarzy :

  1. A ja akurat kupiłam Śpiącą królewnę. Pewnie w skrzynce leży awizo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi wysłali dwa pudła ekspresem, więc jeśli Twoje poszło standardem, to będziesz mieć pewnie dopiero w następnym tygodniu :(

      Usuń
    2. to dobrze, że chociaż beglossy ma wysyłkę w tym tyg, jakoś przeżyję ;)

      Usuń
    3. Dostałam wczoraj Śpiącą królewnę i jestem zadowolona. Rękawiczki nawilżające, peptydowa sleeping mask, żel aloesowy do ciała, aloesowy cudokrem, aqua wonder recovery eye cream i neck tight cream. Wszystko się przyda.

      Usuń
  2. Rzeczywiście i Śnieżka i Roszpunka to bardzo dobre pudełka. Nie udało mi się upolować Śnieżki w restockach (widziałyście czy była?). Może jeszcze się uda.

    Nadal nie dostałam punktów za ankiety z września. Może dadzą je razem z październikowymi, a może wcale. Nie chce mi się pisać o ten 1 punkt, ale to takie typowe dla Meme. No cóż posucha z punktami.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i sa nowe ... http://us.memebox.com/vip-exclusive/vip/wish-upon-a-mask-makeup-edtion-3-brighten-correct

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam nowe boxy http://us.memebox.com/vip-exclusive/vip/?acc=54229abfcfa5649e7003b83dd4755294

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie udało się ze Śnieżką, wezmę w ciągu dnia rozjaśniający. Dawno nic nie kupowałam.
    Chyba nie dojdzie przed świętami, bo jak nic będą opóźnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kusi mnie ten rozjaśniająco-rozświetlająco-korekcyjny. Pewnie kupię...

      Usuń
  6. Witam po wakacyjnej przerwie :) Sporo nowych boxow się pojawilo. Jednym okiem podgladalam co się dzieje w memeboxsowym świecie i kupilam Hair Salon. Księżniczki są super, żadnego nie brałam. Dziś bardzo kusi mnie ten rozjasniajacy, ale nie wiem czy moje finanse pozwalają :) Na razie myślę : )

    OdpowiedzUsuń
  7. Te 2 księżniczkowe boxy są naprawdę dobre, żałuję, że nie wzięłam Roszpunki :(
    Co do nowych pudeł to jakoś nie mam ostatnio weny do Meme, w tym miesiącu kupiłam tylko jednego boxa i to mając wciąż punkty na 2 kontach. I nawet wysłałam prośbę o anulowanie 2 pudełek tyle że na razie brak odpowiedzi. Chyba przesyt... Nie wiem czy dziś coś wezmę... Chciałabym coś takiego nowego, ciekawego i wow, ale jakoś nic nie budzi moich emocji. I jakiś fajny makeup bym wzięła, ale nie wiem czy warto na któryś makeupowy postawić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Marudziłam, marudziłam, ale w końcu wzięłam Brighten&Correct :P Takiego pudła jeszcze nie miałam, więc mam nadzieję na jakieś ciekawe nowości i może dobry korektor.

    OdpowiedzUsuń
  9. A maseczki Was nie ruszają? Nie wspominacie nawet o nich...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja maseczek nie biorę, chociaż ostatnie pudełko maseczkowe było naprawdę dobre. Mam tak straszną ilość tego wszystkiego...
    Pokazały się dziś spoilery do paru pudełek i muszę przyznać, że krem z Very Berry wygląda bardzo obiecująco. Brałyście? Ja nie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie brałam Berry, maseczek zaś mam sporo... Wezmę tylko rozjaśniający.

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać przesyt kosmetykami:) W końcu trzeba gdzieś to trzymać, a najlepiej jeszcze zużywać.
    Nie kupiłam nic poza meme od dość dawna. Nawet na ebay już nie zaglądam. O jedynie kupiłam szampon, bo to u nas idzie na litry.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja brałam Berry, ale akurat dla mnie ten spoiler jest taki sobie, bo nie wiem, czy się nada do mojej cery :(
    A przesyt mam naprawdę spory a do tego chcę mieć trochę pieniędzy w zapasie na świąteczne kosmetyczne ciekawostki o ile się jakieś trafią.
    Maseczek mam na tony, nie biorę na razie. Ostatnie mi osobiście nie przypadły do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, widać, że co jednemu się podoba to drugiemu niekoniecznie. Mi ten krem wydał się bardzo fajny, ale do przetłuszczającej się skóry może być rzeczywiście za bogaty. Ja w tym pudełku spodziewałam się głównie truskawkowych maseczek i jagodowych płynów do mycia i nie wzięłam.

      Usuń
    2. No ja też byłabym zadowolona z tego kremu. Nie wzięłam tego pudła z tego samego powodu co Renatka. Myślałam, że będzie tam sporo dżemowych maseczek, jakichś kolorowych sorbetów w żelach itp. Zakładałam, że będzie to kolejna wersja boxa witaminowego a tu taka niespodzianka :) Zapowiada się ciekawie.
      Paulinko, na zimę przyda Ci się i ten krem, nawet jak będzie należał do tych bardziej treściwych.

      Usuń
    3. Wzięłam maski :) miałam jeszcze 5pkt kt o dziwo nie wygasły i jeszcze mam na jednym koncie do wykorzystania , berry brałam, taki krem mi sie przyda :) pozdrawiam z pustyni ;*

      Usuń
    4. A jakie kosmetyki wzięłaś ze sobą?

      Usuń
    5. Wzięłam filtry 50tki, killingi aloesowe jak mnie dopadnie czasami słońce, mgiełki do twarzy - ratują życie, kolorówki wzięłam b.mało, no i wiadomo kroki pielègnacyjne w miniaturkach, daje radę ;)

      Usuń
    6. Ale jeździcie po świecie! Super :)

      Jolu, koreańskie filtry w takich warunkach spisuję się wyśmienicie!

      Aniu a byłaś już na sałatkach w Chimerze? To obowiązkowy punkt każdej z moich wizyt w Krakowie. Uzależnienie pozostałe z czasów studenckich :D

      Usuń
    7. Niestety nie miałam wiele czasu na zwiedzanie, bo jestem służbowo... A jutro już wracam rano do Warszawy.

      Usuń
    8. I tak zazdroszczę wyjazdów - Joli to już w ogóle na maksa - bo u mnie długi i szary okres bezurlopowy :( Może po świętach uda się gdzieś wyrwać na parę dni...

      Usuń
    9. A co zrobię z kremem z Berry to jeszcze nie wiem, pomyślę. Może komuś się bardziej przyda, chyba że będę go chciała koniecznie zatrzymać. Ogólnie kremów mam tonę w zapasie...

      Usuń
  14. Spędzam tu ostatnio dużo czasu, odkąd zajrzałam przypadkiem i wpadłam totalnie w memeboxowe szaleństwo. Pomyślałam, że się przywitam w końcu. Dobry wieczór:)
    Mam tylko jedno pudełko (Herbal Cosmetics), ale czekam na kilka następnych. Do tej pory nie używałam koreańskich kosmetyków, bo ich nie znałam, ale myślę, że to się niedługo zmieni. Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz nam na jakie pudełka czekasz. O tak, Memebox uzależnia i koreańskie kosmetyki też:)

      Usuń
    2. Tu jest jak w grupie wsparcia dla memeboxoholików:)
      Najbardziej czekam na Holika Holika, Etude House i Tony Moly - ot, taka ekscytacja świeżynki.

      Usuń
    3. Trochę zazdroszczę ci tej ekscytacji. U mnie emocje nie sięgają już zenitu ;) Pamiętam moje pierwsze pudełko... Superbox#1

      Usuń
    4. :)
      A co sądzicie, dziewczyny, o pudełku Wine and Cheese? Widzę, że sa dwa kremy - Enprani i Ladykin. Lifitng zdecydowanie by mi sie przydał, ale chętnie posłucham Waszych rad, bo (jeszcze) nie znam tych marek.

      Usuń
    5. Ja sama mam ochotę na to pudełko. Krem serowy Enprani lubię, tu ma być pełny wymiar. No kusi mnie to pudełko. Zakładam, że będzie sama pielęgnacja, choć jakiś błyszczyk w kolorze wina może się trafić. Ciekawy box.

      Usuń
    6. Miałam dwa kremy Enprani - jeden używałam a drugi dałam Mamie. Jest to dobry krem na dzień pod makijaż, o ładnym zapachu. Nie znam kremu Ladykin, ale przyznam, że tak mnie zaciekawiło to pudełko, że kupiłam. Z Ladykin mam dwa produkty - Ladykin Vanpir Dark Repair Cream 50 ml (jeszcze nie używałam) i Ladykin Aqua Exfoliator For Body 150 ml - to bardzo fajny, "gumkowy" peeling do ciała.

      Usuń
    7. Zamówiłam, raz się żyje. Liczę na to, że będzie tam też jakiś winny sleeping pack, bo dużo ich widziałam wędrując po koreańskich sklepach.

      Usuń
  15. Na MUT dyskusja o dzieleniu się linkami VIP. Tym razem, o dziwo, prawe Amerykanki nie odżegnują od czci i wiary tych dzielących się przywilejami.
    Nawet tego nie zauważyłam:
    Do not share VIP links with non-VIP members. Otherwise, VIP offers will no longer be available

    Memebox powinien raczej zadbać o to, aby oferta była dostępna tylko dla VIPów, jeśli tego chcą. To technicznie nie jest takie trudne i wiele firm to robi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że tak naprawdę to tego nie chcą :) No muszą coś napisać, co by nie było, że niby dla vipów a kupuje każdy, bo wtedy co to za vip promocja. Jest masa technicznych możliwości umożliwiających sprzedaż tylko osobom z określonym statusem. Po prostu z tego nie korzystają. A tak cala sieć zalewa się linkami meme vip, wszyscy się spieszą, bo to tylko 12 godzin, dolarki lecą i wszyscy są szczęśliwi :)

      Usuń
    2. Disclaimer idiotyczny - logiczne jest to, że ludzie będą dzielić się linkami, tak jak napisałaś Małgosiu - jeśli chcą wprowadzić ograniczenia, powinni zrobić to po stronie technicznej.

      Usuń
  16. W sieci pojawiają się nowe rozdania. Tym razem meme dzieli punktami (1x30 i 2xpo 7 punktów). Warunek - nowe konto, ale takie zupełnie nowe. Chyba znowu potrzebują nowych rejestracji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dostałam tym razem propozycji wzięcia udziału w tym rozdaniu. Widzę, że głównie biorą udział blogi, które nie mają nic wspólnego z Memebox.

      Usuń
  17. My Cute Wishlist 3: http://iconosquare.com/p/830929899905140245_339446584 Chyba dobrze, że anulowałam to pudełko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No takie kolorowe bajerki, zgodnie z tematem boxa.

      Usuń
    2. Dla mnie leci tandetą. Może nie rozumiem słowa cute? Pierwsze pudełko, choć nie jakoś szczególnie wartościowe było fajne, drugie i to jakoś mnie nie przekonują. Obrazek laleczki na piance do mycia? Proszę... Popularne marki jak Etude House czy Tony Moly mają produkty, które są prawdziwie "cute". Dlaczego nie dadzą nic z tego. No za stara jestem i tyle.

      Usuń
    3. Również cieszę się, że anulowałam...

      Usuń
  18. Odebrałam dziś Cafe Box i Lisę :). Cafe cudowne!!! Ale Lisa trochę rozczarowała. Nie dość, że krem z datą tylko do stycznia, to jeszcze dostałam szminkę różową, która mi kompletnie nie pasuje (wolałabym tę ciemniejszą) zamiast różu dostałam bronzer, a bronzerów właściwie w ogóle nie używam, a kredka do oczu nie wysuwa się, chyba, że nie wiem jak to zrobić. Ale nie działa naciskanie ani kręcenie końcówką :(. Upewniam się w przekonaniu, że make up lepiej kupić sobie samemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co prawda jaka to kredka, ale większość eyelinerów koreańskich jakie miałam do tej pory po prostu się temperuje. Nawet jeśli wyglądają na plastikowe z końcówką.

      Usuń
    2. No jest plastikowa z końcówką! Dzięki!!!! Nie wpadłabym chyba na to ;)

      Usuń
  19. No niestety sprawdza się moja teoria dotycząca serum z kiszonek i całej tej akcji, którą zrobiło meme z datą jego ważności. Jak widać aż tak bardzo się o nas nie troszczą a to była tylko dobrze przemyślana akcja marketingowa, albo po prostu opóźnienie w dostawie. Żeby stłumić lamenty i protesty spowodowane kilkunastodniowym opóźnieniem wysyłki, wymyślili sobie historyjkę o tym, że serum ma tylko 8 czy10 miesięcy ważności i dlatego dadzą nam je gratis bla bla bla... Przypomnę, że jakoś im to w przypadku serum z orientalnego nie przeszkadzało.
    Trzeba jasno powiedzieć, że do tej pory produkty w boxach były świeżutkie, albo przynajmniej z dość długą datą przydatności. Można było robić nawet zapasy :D Z tym kremem to jednak meme przesadziło. Ja miałam brać tego boxa właśnie ze względu na ten krem. Mam przynajmniej nadzieje, że okaże się genialny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę sie smarować do upadłego:). Na szczęście data jest prawie do końca stycznia, więc jest szansa, że się całkiem nie zmarnuje. Choć oczywiście wolałabym mieć komfort wyboru, którego kremu chcę używać i kiedy.

      Usuń
    2. Napisz proszę jak oceniasz ten krem. Bardzo mnie on interesuje.

      Usuń
  20. Małgosiu, przyszła przesyłka od Ciebie:) Bardzo dziękuję :*. Dam znać jak przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapraszam na nowy wpis o Memebox: http://cudainiecuda.blogspot.com/2014/10/memebox-special-39-cafe-box.html

    OdpowiedzUsuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka