Menu

Moja obecna pielęgnacja włosów

Jesień to pora roku, w której moje włosy wymagają bogatszej pielęgnacji, niż w innych częściach roku. Mam cienkie, puszyste włosy, ze skłonnością do wypadania (androgenowe i tendencja do zatykania się mieszków włosowych). Dodatkowo szybko przetłuszczają się, źle reagują na SLS i farby do włosów. 



Szampon i odżywka
Od dawna towarzyszy mi Ryoe Jayang Yumno. Ryoe to produkt Amore Pacific. Seria składa się z kilku rodzajów kuracji, zawierających ziołowe składniki takie jak: żeń-szeń, czarna soja, zielona herbata, japońska niebielistka, Pleuropterus multflorus, itp.
Szampon ma ziołowy zapach, który początkowo może wydawać się nieprzyjemny, lecz po kilku użyciach zaczyna się podobać. Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy, sprawia, że stają się puszyste, nie pojawia się łupież. 

Odżywkę nakładam na 2-3 minuty i spłukuję. 
Już po paru razach zauważyłam, że włosy są bardziej lśniące, miękkie i mniej się przetłuszczają. 

Stylizacja i pielęgnacja

Boutique Bebe Hair Salon Argan Oil Essence 

to najlepszy produkt jaki znam, który jest przeznaczony zarówno do stylizacji, jak i pielęgnacji włosów. Esencja zawiera olej arganowy, który odżywia i nawilża włosy, dając im blask i połysk. Należy nanieść na włosy według potrzeb. Można używać codziennie.
Ja kładę ją na mokre włosy przed suszeniem suszarką. Następnie suszę włosy, nakładam grube wałki na 5 minut i gotowe :). Mam lśniące włosy, które bardzo dobrze się układają, nie puszą się i co najważniejsze nie przetłuszczają się szybciej, niż dotychczas. 


Maska

Raz w tygodniu stosuję Mi Click Manuka Honey Treatment. Kuracja do włosów zawierająca miód, olej manuka. Odżywia i naprawia zniszczone końcówki włosów. Olej manuka nadaje blask.
Nakładam na osuszone ręcznikiem włosy po umyciu ich uprzednio szamponem. Następnie wmasowuję we włosy i pozostawiam na 5-10 minut. Spłukuję. Po wysuszeniu moje włosy są lśniące, miękkie i pachnące miodem.

Oczyszczanie skóry głowy


Raz w tygodniu myję włosy szamponem oczyszczającym skórę głowy i odblokowującym mieszki włosowe. Zapobiega on zaczopowaniu, które jest odpowiedzialne za wypadanie włosów i łupieżowi. Obecnie stosuję CNP Laboratory Derma - Scalp Shampoo. Nakładam szampon na mokre włosy, masuję i pozostawiam na 4 minuty. W tym czasie czuję jak mentol oczyszcza skórę głowy. Po zmyciu koniecznie nakładam odżywkę aby włosy nie stały się porowate i nie plątały się.


Ampułka i spray przeciw wypadaniu włosów

Co dwa dni stosuję na noc ampułki przeciw wypadaniu włosów. Są to Farmona Radical Med kuracja przeciw wypadaniu włosów. Znam je i stosuję co roku od lat. Faktycznie zmniejszają wypadanie i przetłuszczanie się włosów.
Zdjęcie ze strony http://www.twojanatura.co.uk/
Standardowo stosuję również co dwa dni Loxon 2%, który jest przeznaczony do leczenia łysienia androgenowego. Nakładam na linię przedziałka, co dwa dni.

Zdjęcie ze strony www.doz.pl

A jak wy dbacie o włosy jesienią?

62 komentarze :

  1. Ja myje je codziennie roznymi szamponami, co 2 dzien nakladam odzywke, 1 w tyg staram sie nalozyc maske. Uzywam teraz zestawu fryzjerskiego otrzymanego w prezencie. Nie bardzo lubie robic cokolwiek przy wlosach.
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam fioła na punkcie włosów, ale to dlatego że muszę o nie bardzo dbać aby utrzymać je w dobrej kondycji.

      Usuń
  2. Dziewczyny, ja z innej beczki. Myslicie, ze osoby ktore wykorzystaly kod tej nieogarnietej dziewczynki z 1st Golden Ticket beda mieli anulowane zamowienia? Nie to, ze ja tak zrobilam ale zastanawiam sie:-) To bylo 50 pudel. OMG.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisali gdzieś, że nie ponoszą odpowiedzialności za to, że ktoś przekaże kod dalej. Poza tym sama wrzuciła zdjęcie, nikt jej go nie ukradł z komputera. Moim zdaniem spokojnie można korzystać, ja nie mam tego dylematu, bo nie znam kodu.

      Usuń
  3. Dużo tego robisz:) Mi się zwykle nie chce. Jak co roku jesienią moje włosy też są w gorszej kondycji. Lekarze teraz zachęcają do suplementacji wit. D3. Podobno wszyscy mamy jej za mało, nawet po lecie. Robiłam kiedyś badania i wynik był dramatycznie niski, a nie unikam specjalnie słońca. Badania zlecił mi z resztą dermatolog w wyniku moich skarg na wypadające włosy. Teraz od czasu do czasu łykam tabletkę.
    Zainteresowały mnie te ampułki. Mają znacznie lepsza cenę niż Vichy. Jutro będę w jakimś CH rozejrzę się.

    Co do kodu to nie myślę, żeby coś komuś anulowali. W końcu dostali kod od właściciela, a przekazanie kodu nastąpiło dobrowolnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renatko, jak mialas dramatyczny poziom wit D to watpie zeby po krotkiej suplementacji sie podniosl. Najlepsza wit D to forma olejowa czyli np.krople Devikap na recepte lub Puritans Pride 5000 jednostek (to nie jest za duzo!). Do kupienia na allegro. Lekarze lubia przepisywac doroslym osobom Vigantoletten tabletki - drogie, na recepte, zle sie wchlaniaja. Naprawde warto trzymac reke na pulsie bo wit D to nie tylko wlosy ale tez odpornosc i dobry humor:-)

      Usuń
    2. Dziękuję, rzeczywiście dostałam te tabletki. Jak to ja zjadłam tego trochę i zapomniałam o sprawie, a ponownego badania nie zrobiłam, choć miałam skierowanie. Zmobilizowałaś mnie. Pójdę zrobię badania, pobiorę trochę jeśli będzie trzeba i sprawdzę. Na szczęście w ramach ubezpieczenia z pracy mogę to zrobić bez kolejki i bezpłatnie.

      Usuń
    3. No, może przesadzam z tym dramatycznym poziomem, ale wyszło mi 13,8 ng/ml, a normę podano ok. 30, a poniżej 20 to już hipowitaminoza. Wydawałoby się, że to już zaawansowana krzywica:), ale ja nie czuję się źle. Dlatego sama trąbię wszystkim, żeby na tę D3 zwrócić uwagę. Dużo się teraz mówi o suplementacji i u dzieci i u dorosłych.

      Usuń
    4. 13,8 to bardzo slaby wynik. Super, ze masz mozliwosc sprawdzic poziom D z pakietu. Warto skorzystac:-)

      Usuń
  4. Dziewczyny, może wiedziałyście wcześniej, ale ja dowiedziałam się dopiero wczoraj, że instalując aplikację mobilną Allegro, można co jakiś czas pobrać kupon na 20zł ważny przy zakupach za min. 50zł. Trzeba kupić przez telefon, albo tablet i zapłacić za pomocą PayU, ale i tak warto skorzystać. Od listopada kupiłam na allegro 4 rzeczy kwalifikujące się do zniżki, ale nie chciało mi się sprawdzić reklam, które podobno są wszędzie. Nowy kupon można podobno pobrać co kilka, czy kilkanaście dni. Ja kupuję na allegro sporo rzeczy, po które nie chce mi się dyrdać do sklepu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, dzięki. Muszę sprawdzić.

      Usuń
    2. Właśnie kupiłam te ampułki: 26,50 x 2+8,50 (przesyłka)-20=41,50. Po ok 20zł za 15 szt.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. No i kupiłam inne:( udało się ostatecznie zamienić. Dopłaciłam po parę złotych za opakowanie i będzie co trzeba. dziś nic już nie kupuję.

      Usuń
    5. No nie wiedziałam o tych Kuponach. Dzięki Ci dobra Kobieto! Goska

      Usuń
    6. Ampułki są całkiem dobre, u mnie działają zdecydowanie lepiej, niż Vichy z Aminexilem. Może trafiłaś na poprzednie, zielone opakowanie.

      Usuń
    7. Tak wzięłam początkowo te w zielonym. Używałaś obu? Różnią się jakoś szczególnie?

      Usuń
    8. Właściwie nie, tylko te zielone miały kiedyś szklane, niewygodne buteleczki.

      Usuń
  5. Meme odkryło nową metodę rozwiązywania niewygodnych spraw?
    Korzystając z help center zgłosiłam uszkodzoną esencję z Elixirów. Napisałam, że standardowe 4 pkt. mnie nie interesują i chciałabym nową lub liczbę punktów odpowiadającej relatywnej wartości esencji w pudełku. Otrzymałam standardową odpowiedź copy/paste i 4 punkty. Odpisałam, że nie o to mi chodziło i po 2 dniach cała wymiana maili zniknęła z systemu. Może to przypadek, ale nie dostałam też pytania jak bardzo jestem niezadowolona. Oczywiście wysmarowałam kolejnego maila, którego już wrzuciłam do również do roboczych i będę im wysyłać do znudzenia. Nawet nie chodzi mi o te punkty, nie lubię ich dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wydaje mi się, aby ktoś kiedykolwiek dostał od nich coś więcej niż 4 punkty za uszkodzony produkt i, niestety, jestem przekonana, że nic z nimi nie wygrasz. Meme jest mistrzem w ignorowaniu niewygodnych spraw i usuwaniu wszystkiego, co im nie pasuje.
      Oczywiście, zawsze warto im uprzykrzyć życie choćby dla zasady, ale obawiam się, że do żadnych istotnych rozwiązań to nie doprowadzi.
      Ja ostatnio dostałam 4 pkt. za lekko rozlany cleanser w ostatnim Globalu, ale w tym wypadku mnie to satysfakcjonuje, bo ani ubytek nie wielki, ani produkt nie szczególnie wartościowy.

      Usuń
    2. Byłabym wściekła, gdyby mi po prostu dali 4 punkty, za praktycznie jedyny, naprawdę wartościowy produkt w boxie. Tak jak pisze Paulinka, technikę ignorowania kłopotliwych dla nich maili, zgłoszeń, próśb meme niestety opanowało do perfekcji :( U mnie tez rozlał się olejek TeaTree, muszę więc do nich napisać. Nie boli mnie to jednak, bo nawet nie wiem do czego mogłabym go używać.
      Daj znać czy coś się zmieniło w sprawie...

      Usuń
    3. Małgosiu, właśnie to im napisałam i tak jak pisze Paulina, nawet nie spodziewałam się po nich niczego innego. Ten manewr z usunięciem zgłoszenia spotkał mnie jednak po raz pierwszy i jestem ciekawa, czy to inicjatywa konkretnej osoby z CS, czy jakaś nowa metoda, a może jednak pomyłka.

      Usuń
    4. No i mam ostateczną odpowiedź:
      We have policies in place regarding damaged items. Because you pay one flat rate for a box (regardless of the value) we give customer's meme points based on the amount you paid divided by the contents of the box. The price of the item is not factored in the amount of points we give because the price of the item is not what you actually paid for it.
      As the CS rep before me mentioned, you can return the box back to us at this address: .....

      To była kolejna odpowiedź po tym jak napisałam, że kontakt z CS i otrzymywanie gotowych odpowiedzi, niekoniecznie na temat, jest okropnym doświadczeniem.
      Oczywiście boxa mogę odesłać, a oni zwrócą mi pieniądze po potrąceniu kosztów wysyłki.
      Nawet to rozumiem, ale sposób załatwiania spraw przez Meme to majstersztyk ignorancji. Właściwie powinnam uważać, że to cudownie, że są tak hojni i zwracają te 4 punkty. W takich chwilach to nawet myślę, że dobrze, że nie ma co kupić, bo przerwa jest u mnie konieczna.

      Usuń
  6. tutaj jest chyba jest spoiler do dyni i rocznicowego, ja nie paczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.makeuptalk.com/f/topic/131772-memebox-spoilers/page-89

      Usuń
  7. Dynia jest o wiele lepsza niż rocznicowy. Rocznicowy... nic nie powiem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, no kurde, Małgosia ma rację:) Dynia zaskoczyła mnie, bo spodziewałam się badziewia, a rocznicowy, bo spodziewałam się WOW (the best box ever?). Czekam tylko na rocznicowy.

      Usuń
  8. Zgadzam sie z Toba. Szczerze to myslalam, ze rocznicowy bedzie taki wow , ze naprawde pozytywnie zaskocza.... Było mi smutno, ze nie udało mi sie go kupic, ale teraz juz tak bardzo tego nie załuje
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi się akurat bardziej podoba rocznicowy, ale z tematem nie ma nic wspólnego. Ot wrzucili to, co mieli pod ręką:( Żenada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sami napisali, że to będzie wspaniały box, a tu wartość niższa, niż niejednego pudła za 23$, zawartość ani nie powala wyrafinowaniem, ani jakością, ani obfitością. Przyzwoity box, który powinien kosztować 23$ i nie mieć szczególnej nazwy. Poszczególne produkty nawet mi się podobają w większości. Zużyję je bez bólu. Za to jak napisałam, spodziewałam się, że dyniowy będzie do niczego, a wydaje mi się całkiem udany. Całe Meme

      Lista niewysłanych boxów kurczy się jednak bardzo: zostały mi już tylko 3:( I jeszcze parę w drodze.

      Usuń
  10. A mi się nawet oba podobają - oprócz jednego produktu z dyni, który był już w chyba 3 innych wersjach zapachowych i zestawu do włosów z rocznicowego. Podobno to miały być same nowe produkty... Ale ogólnie jestem zadowolona, że je dostanę - w porównaniu do wielu ostatnich są bardzo w porządku, mimo że rocznicowy - podobnie jak świąteczny - nie ma efektu wow.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy któraś z Was dostała którąś z nagród z ostatniego rozdania na meme? Ten rzut gdzie były te sera ślimakowe i wybielające? No normalnie napaliłam się na te sera okrutnie i z niecierpliwości przebieram nogami :D Ciekawe kiedy zaczną przychodzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie... I tak jak Tobie bardzo mi sie spodobaly te sera i tez sie na nie nakreciłam :)
      Monika

      Usuń
    2. Nie dostałam niestety cudownego zestawu, ale, ponieważ na meme zawsze mogę liczyć w tej materii, ten mały krem z filtrem. Od razu wiedziałam, że to nie sera, bo paczuszka była bardzo lekka. Czyli nagrody już przychodzą. Życzę wygranych:)
      Płakać chce mi się na myśl, że to koniec tej wspaniałej akcji, w której znalazłam się na stałej liście wysyłkowej.

      Usuń
    3. Ja właśnie dostałam telefon z domu, że czekają na mnie dwie paczki. W jednej jest kakaowa maska, którą w sumie kojarzę z recenzji a w drugiej jakiś krem w niebieskiej tubce i zupełnie nie wiem co to może być ;D Strasznie się cieszę bo pierwszy raz MEME wysłało mi coś za darmo ^^

      Usuń
    4. Pobiegłam sprawdzić, co mam w paczce (zamawiałam kremy i maski po 5 dolarów, myślałam, że to ta przesyłka) i... znalazłam tam TEN zestaw wybielający. To już drugi raz, gdy coś wygrałam w Meme. I chyba w ogóle w życiu...

      Usuń
    5. O, to podwójne gratulacje - za wygranie i za wygranie konkretnej nagrody:)

      Usuń
    6. Dziękuję:) Teraz tylko muszę sprawdzić nagrody w praktyce.

      Usuń
  12. To już nie będzie tego typu konkursów?:( Jestem rozczarowana, choć właśnie wygrałam ten mały kremik.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również dziś otrzymałam ten niebieski kremik z filtrem :) Trzymam kciuki, może komuś uda się wygrać ten cudowny zestaw ślimakowo-wybielający!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Polski poszły filtry jako że mamy teraz okrutnie słoneczny sezon;)))

      Usuń
    2. Gratuluję dziewczyny!
      Jeżeli wygrałam a paczki dostaje dzisiaj Warszawa, to do mnie powinno coś przyjść jutro. Tak mi się przynajmniej wydaje i taka mam nadzieję... :D
      Mam nadzieję, że ten konkurs będzie jeszcze wznawiany. W sumie to fajna sprawa.

      Przyszedł do mnie box czyścikowi i zamówiona na ebayu pianka Bentona. Wieczorem akcja testowanie!

      Usuń
    3. Dziękujemy :) Faktycznie szkoda, że już koniec pisania recenzji, ponieważ właśnie dostałam się na listę Renaty :D
      Dario trafna puenta :),ale ja i tak się cieszę z tego kremu.

      Usuń
    4. Ja nigdy nic nie wygrałam i ostatnio już sobie darowałam, ale fajnie, że tyle z Was coś trafiło. Trzymam kciuki, żeby jakieś nagrody jeszcze przyszły.

      Usuń
  14. Gratulacje dla wszystkich!

    Ja właśnie robię spis kosmetyków Memebox, wraz z datami ważności. Muszę to jakoś ogarnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo to duzo pracy czeka Ciebie Aniu..... :)
      Monika

      Usuń
    2. Hehe, wiem to wariactwo, na razie mam wpisane 46 pozycji.

      Usuń
    3. czyli ok 10%. Dobre zajęcie na długie zimowe wieczory.

      Usuń
    4. Skończyłam dziś na 63 :)

      Usuń
    5. Przy okazji przypomniałam sobie o istnieniu tego kremu: http://shop.daviskin.com/collections/all/products/le-grand-cru-cream

      185$ za pełne opakowanie, huhu, liczę na to, że zdziała cuda na mojej twarzy ;). Wyjmuję i od dziś testuję.

      Usuń
    6. Ciekawy pomysł ze zrobieniem spisu wszystkich kosmetyków. Mam nadzieję, że pokażesz go na blogu.

      Usuń
  15. Dla chętnych, nowe promocje: http://us.memebox.com/memebox-collection/i-m-brush?acc=54229abfcfa5649e7003b83dd4755294

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ mi się udaje w tym miesiącu oszczędzić kasy na Memeboxach... :/

      Usuń
    2. Mi też. Normalnie nic nie kupuję. Zastanawiam się jak bardzo spadły im obroty. Oczywiście Chiny im to rekompensują, ale czy tu o to chodziło?
      Myślę, że po nowym roku ruszą do boju i coś zacznie się dziać.
      .... matko, kto wymyślił tę markę meme, tyle wysiłku żeby to stworzyć... Ktoś to w ogóle kupuje?

      Usuń
    3. Kupują, kupują. Nowi memeboxiarze - jak ja dostaja kręćka przy restockach:-D

      Usuń
    4. Restocki to co innego, to jednak boxy :) Ja się zastanawiam czy ludzie namiętnie kupują te ich produkty do mejkapu. Wydaje mi się że chyba nie.

      Usuń
  16. Dzien 5 - USA shop
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapraszam na nowy wpis o Meme: http://cudainiecuda.blogspot.com/2014/12/memebox-special-61-volume-up.html

    OdpowiedzUsuń

Moje cuda i niecuda © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka